Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

zjawa


wiatrowa panna

Rekomendowane odpowiedzi

weszła chłodna zaburzyła ciszę
i od tej pory światła nie ma

skąd się wzięła nikt nie wiedział
z powietrza
przeniknęła cienką szybę
pobladła
w kufrze mieszka sukienkami
szeleści
strach do izby wejść wieczorem
bez światła

namilczała się przy tobie
niemowa
oczy szklane pogubiła
przy oknie
nie patrz w świeczkę bo roztopy
nadejdą
słychać granie trzeszczy nocą
pod łóżkiem

deszcze sieką wiatr się wzmaga pokutny
idą ludzie światła niosą rozpaczy
wije wianki jęki słychać na drodze
stawia krzyże może ktoś ją zobaczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Wiatropanno":) coś posypało się chyba w drugiej "środkowej" strofie?.
Rytm :pojawia się i znika jak tytułowa "zjawa".W każej zwroteczce jest tyle "światła" ,że "zjawę" można wystraszyć:) Taka szybka wariacja twojego wiersza:


weszła chłodna zanurzyła się w ciszę
śmuga światła już nie jest bezpieczna
skąd się wzięła nikt nie odgadł przysłowiem
przeniknęła cienką szybę powietrza


w kufrze mieszka i sukniami szaleści
strach do izby wejść wieczorem samotnie
szklane oczy pogubiła bez treści
kąsa świece kiedy znudzi się oknem


deszcze sieką wiatr sie wzmaga pokutny
idą ludzie z pochodniami rozpaczy
wije wianki kiedy wchodzi do rzeki
stawia krzyże żeby ktoś ją zobaczył


Oczywiście pobawiłem się rymem ,a treść to już inna "zjawa".Klimacik złapałem.pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      tę moim zdaniem, ale to drobiazg :) Wiersz fajny, lekki, z pomysłem i humorem :) Acz ja rzadko jem bułeczki, częściej chlebek :)   Pozdrawiam :)   Deo
    • Ostro, mocno, punkrockowo :) W sumie podobasię (istota wiersza), choć sytuacja jaką opisuje i język już niekoniecznie :) Pozdrawiam :)   Deo
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a nie "mych" przypadkiem?   A tak to... staroświecko-sztambuchowa miniaturka, ale puenta fajna :)   D. 
    • Przejmujący wiersz.  Myśli i uczucia w nim zawarte to czysty zespół stresu pourazowego (PTSD).  Właśnie weterani wojenni i osoby, które doświadczyły jakichś ciężkich przestępstw, także w sposób chroniczny, często na niego cierpią. I od samego początku, zaraz po skończeniu traumy, dla ich własnego dobra, powinni być objęci opieką i leczeni.    Z psychologicznego punktu widzenia Peelowi polecam wybaczyć przede wszystkim sobie, ukochać siebie, zdezorientowanego, pogubionego i postawionego w tragicznej sytuacji człowieka, który nie mógł nic zrobić. Wiem, że to łatwo się pisze, ale to chyba jedyna właściwa droga do życia.  Smutno mi po czytaniu.   Choć, abstrahując od sytuacji lirycznej, mam pewne sugestie.  Jeśli chcesz je poznać, to daj mi znać, czy wolisz w komentarzu czy wiadomości prywatnej.  Nie chcę być impertynencka i wstawiać ich tu per fors w komentarzu.    Deo    
    • chciałabym z tobą umierać w magnoliowej wodzie lila-róż świtu tiul zdejmowałeś już nie raz ze mnie aż poczułam na skórze chłód   a ja lubiłam językiem zaznaczać ci grdykę trzydniowy zarost piernie kłuł   a teraz chciałbyś wejść w moją mysią pustkę   boję się to dla mnie trudne a jeśli po wszystkim przeniknie mnie nicość i będę się sypać jak popiół?   spokojnie będzie dobrze   ufam twoim słowom i wciągam w siebie ból płyniemy razem w przyćmieniu zmysłowym jak czekolada gorzko-słodko   a po wszystkim jest zupełnie normalnie łzy przekłuwają mi uszy zęby sutki diamentowo
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...