Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


Matka noc spowija świat,
Tuli swe dziecię do piersi.
Przymyka jego oczy palcami.
Śpiewa mu smutną kołysankę.

W swej czarnej długiej sukni
Ze słońcem śpiącym na reku,
Powoli kroczy ciemnymi ulicami.
Zdejmując ludziom ich maski.

Żyj normalnie, tak jak chcesz
Nie graj wielkiego przedstawienia.
Kurtyna opadła, widzowie wyszli.
Zostałeś tylko Ty, sam.

Śpij spokojnie, twoja maska zdjęta.
Matczyna płachta Cię otuliła.
Śnij, grasz tylko własną sztukę,
Jutro słońce i tak twą maskę założy.
Opublikowano

Bywa tak jak w wierszu, ale bywa i tak, że nawet śnią w maskach... Zainteresowałeś mnie problematyką. Co do ars to twój ważniejszy mars... Ale życzę, byś go nie miał, kiedykolwiek ponownie czytał będziesz swoje utwory. Dziękuję, że piszesz... także dla mnie.

Opublikowano

Dla mnie bardzo ciekawie ujęty temat, wiele osób tak ma, że wraz ze wschodem słońca zakłada maskę i przez cały dzień gra jakieś role, tylko nocą maska opada i we śnie są sobą. Pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...