Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
ja
Tezeusz
ubiegłego stulecia
mój mierny stanik
postawiłem wyżej niż miłość kobiety

S. J.

*

leżeliśmy w ciszy gdy zamilkła muzyka
gitara stopiła się z dębowym szumem drzwi
i ginęła w mroku
kiedy góry rozpostarły skrzydła

baliśmy się ostatniego słowa
i wspomnień trzymających nas
na smyczy

biały marmur twojej twarzy
w świetle księżyca srebrne krople
roniącego do wody

w usta otwarte jak do pocałunku
łapaliśmy łyki powietrza
karmiąc serca nadchodzącą pustką
ręce uczyliśmy pokory

stałaś w ciemności
kiedy odjeżdżał autobus
a ja nie odwróciłem głowy
Opublikowano

Podoba mi się sposób w jaki Twój wiersz prowadzi czytającego,
ma fajną atmosferę, jest bardzo w porządku!
Jedynie nie mogę rozgryźć:
biały marmur twojej twarzy
w świetle księżyca srebrne krople
roniącego do wody

Jeśli roni krople do wody biały marmur twarzy, to raczej - roni,
a może to dotyczy księżyca, lub był ktoś trzeci - roniący (?), nie bardzo rozumiem powiązania z wodą (Wisła?).
Wiosna przyszła i mam trochę kłopotu z koncentracją!
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Wisła jako "zmienna", coś co płynie i odpłynęło na zawsze, ale także, jako miejsce
pierwszego zafascynowania druga osobą, a więc wyryte w pamięci wspomnienia.
Pomijam pierwszy fragment i.. zadowalam się resztą.
Ta gitara faktycznie zabawnie się topi... :)
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...