Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czekając na właściciela
pokój się czasem trudzi
nad własnym przemeblowaniem

eksponuje nowy fotel
z bardzo wygodnym podnóżkiem
stare biurko przesuwa
nikt tego grata nie zechce
ściany maluje na jasno
kurze zamiata pod dywan

zasłania niektóre okna
szczególnie górne dachowe
(ludzie nie patrzą już w niebo
a słońce za bardzo razi)
kiedy coś w środku zaskamle
tłumaczy się psem sąsiadów

problem jest tylko jeden
kufer pod ścianą na lewo
jest stary ciężki i brzydki
w środku - jakieś papiery
powstał zapewne na miejscu
bo w drzwiach się zwyczajnie nie mieści

naprawdę pokój go lubi
przegląda czasem zawartość
odkurza stare zaklęcia
i mapy nieznanych czasów
skoro już nikt nie przychodzi
to wszystko co mu zostało

lecz pokój wie że wkrótce
ściany kufra spróchnieją
i nawet jeśli się znajdzie
tak upragniony właściciel
będzie już zbyt późno na to
by odczytać pismo zaklęć

Po rozsypanym kufrze zostanie tylko ślad na podłodze

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jacku potrójnego imienia, - jestem nieco zbita z tropu.. tymże, ale zgadzam się z tobą co do rozpisania, chociaż osobiście lubię takie ojpowieści,
wiersz podoba mi się :)))
Pozdrawiam oboje!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Pozwoliłem sobie trochę zmienić, w dobrej wierze i z szacunkiem:   Już idzie, by stanąć blisko, tam gdzie Jej szukasz codziennie. Wzlot uczuć, gorąc serca, to wszystko, co wam do szczęścia potrzebne.
    • @sisy89 Dużo tu czułości, delikatności, ale też dojrzałości w spojrzeniu na relację. Nie ma tu taniego romantyzmu — zamiast tego jest refleksyjność i intymność, co czyni wiersz naprawdę wartościowym.
    • @Berenika97 Piękna, dojrzała fraszka z mocnym przekazem i subtelną puentą. Porusza tematy bliskie każdemu i czyni to z klasą.
    • @Waldemar_Talar_Talar To dojrzały, refleksyjny utwór. Mimo prostoty języka niesie głębokie przesłanie. Można go odczytywać jako próbę oswojenia się z tym, co nieuchronne – i to właśnie czyni go wartościowym. Twój wiersz porusza uniwersalne, trudne tematy: śmierć, smutek i żal. Są one ujęte jako nieuniknione elementy ludzkiego życia – „życiowe wariacje” – co jest trafnym i filozoficznym podejściem.
    • siedzę w tym barze z piwem za dwa dolce i dziwką, co pachnie jak spalony toast. wszyscy tu czekają — na koniec zmiany, na wygraną w totka, na śmierć z klasą. a klasa tu umarła w '87. facet obok gada o swojej kobiecie, że go zdradziła z pastorem. pastor podobno ma lepsze auto, i większe poczucie winy. może też większego fiuta — nie wiem, nie pytam. w łazience śmierdzi krwią i wybielaczem, jakby ktoś próbował zedrzeć z siebie czas paznokciem. kiedy wracam do stolika, kelnerka mówi mi, że wyglądam na zmęczonego. mówię jej, że to nie zmęczenie, to życie mnie przeżuło i wypluło jak pestkę wiśni. śmieje się. ma ładne zęby jak na kogoś, kto widział tyle, co ja. wracam do domu, pies szczeka, kot nie żyje, a listonosz zostawił rachunek za wodę, której nie mam i światło, którego nie chcę. odpalam papierosa, patrzę w ścianę, i myślę, że jutro będzie dokładnie takie samo. i to, kurwa, najlepsze, na co mogę liczyć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...