Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czekając na właściciela
pokój się czasem trudzi
nad własnym przemeblowaniem

eksponuje nowy fotel
z bardzo wygodnym podnóżkiem
stare biurko przesuwa
nikt tego grata nie zechce
ściany maluje na jasno
kurze zamiata pod dywan

zasłania niektóre okna
szczególnie górne dachowe
(ludzie nie patrzą już w niebo
a słońce za bardzo razi)
kiedy coś w środku zaskamle
tłumaczy się psem sąsiadów

problem jest tylko jeden
kufer pod ścianą na lewo
jest stary ciężki i brzydki
w środku - jakieś papiery
powstał zapewne na miejscu
bo w drzwiach się zwyczajnie nie mieści

naprawdę pokój go lubi
przegląda czasem zawartość
odkurza stare zaklęcia
i mapy nieznanych czasów
skoro już nikt nie przychodzi
to wszystko co mu zostało

lecz pokój wie że wkrótce
ściany kufra spróchnieją
i nawet jeśli się znajdzie
tak upragniony właściciel
będzie już zbyt późno na to
by odczytać pismo zaklęć

Po rozsypanym kufrze zostanie tylko ślad na podłodze

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jacku potrójnego imienia, - jestem nieco zbita z tropu.. tymże, ale zgadzam się z tobą co do rozpisania, chociaż osobiście lubię takie ojpowieści,
wiersz podoba mi się :)))
Pozdrawiam oboje!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na barana raban.  
    • Nic mnie z tobą nie łączyło  prócz tych paru wejrzeń w serce. Nic mnie z tobą nie łączyło  prócz tych kilku ciężkich westchnień.   Nic mnie z tobą nie dzieliło oprócz zasad, wątpliwości. Nic mnie z tobą nie dzieliło prócz milczącej bezsilności.   Nic mnie z tobą nie łączyło oprócz nocy nieprzespanych. Nic mnie z tobą nie dzieliło prócz nadziei zapomnianych.   Gdzieś na krańcach dzikich marzeń co zrodziły się z nicości, powstał promień i połączył barwne dusze bez przyszłości.   I rozdzielił grom natychmiast to co jeszcze nie istniało, choć nie przyszła żadna klęska nic z wygranej nie zostało.   Nic nas z sobą nie łączyło-  tak powiedzą zimni ludzie ale drzewa i potoki szepczą o nas jak o cudzie.    Nic nas nie łączy nic nas nie dzieli prócz tej deszczowo łzawej niedzieli oprócz aniołów  strzegących tego  co mamy w duszach  drogocennego i w dzien i w nocy serce ból mieli.   Nic nas nie łączy. Nic nas nie dzieli.      
    • @Nata_Kruk Dziękuję  Już także nie lubię. Zmieniłem    Pozdrawiam serdecznie  Miłego wieczoru 
    • Wiersz skłaniający do refleksji nad tym, jak ważne są miłość, bezpieczeństwo i bliskość w procesie kształtowania się ludzkiej psychiki i zdolności do marzeń. Ładnie napisane. Pozdrawiam
    • Dzisiaj późne śniadanie, czekała robota z gruzem w domu, to na lunch poszłam w ciuszkach roboczych:) przepyszny w Charlotte:) całą wodę wypiłam po oparach z gruzu:) najgorsza robota zrobiona:) pewnie dużo przede mną:)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...