Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedy wysycha deszcz pod parasolem moknie dziwka
i jakby było mało niebo ubrało się w tęczę z tego się chyba
nie wyrasta jak ze ssania palca załamywania rąk w oczach z masła

wciąga w siebie wodoodporne słowo pod foliową gazetą szukając
linii brzegowych żeby spokojnie zacumować skończyły się proszki
ktoś kupi przyniesie malowane snem i wstawaniem w przekonaniu
że kukułka śpi jeszcze i nie postawi kropki tam gdzie zmrok zatarł margines

krawędzie drogi zabierają do punktu wyjścia slalom przez salon
to hotel room w ograniczoną wzrokiem poczytalność niech uleci
z ciała to co nieuchwytne pierwszy spadający na podłogę kieliszek
wiąże włosy przed wyjściem wolnym od brudu nie podnosi wzroku

za progiem dopala końcową scenę każdą w inne miejsce i odwróconą
w inną stronę nie rozumiejąc przestrzennych odniesień owocobrania
wszystko co zmarszczone wymaga kolejnego prasowania pragnie postawić
mocno obie stopy ale znowu musi się spieszyć jedyna ucieczka to brak

Opublikowano

Słowotok w dodatku miejscami nielogiczny, np:
"kiedy wysycha deszcz pod parasolem moknie" już nie ważne kto.

Opublikowano

na szczęście domeną wiersza nie jest zwięzłość, więc nazwanie tego tekstu słowotokiem nie jest bynajmniej przytykiem :) podoba mi się sposób w jaki przeskakujesz po wersetach i to... "za progiem dopala końcową scenę każdą w inne miejsce i odwróconą"

pozdro,
Outer

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN a ja jeszcze taka nieogarnięta... mam nadzieję, że zdążę ;)
    • @StraconyI to większość z nich. Bywa,że chciałbym swoją seksualność zmienić z hetero na homo i to właśnie z tego względu, ale jakoś nie mogę... Pozdrowionka.
    • @Migrena Wstydzą się oczu jeziora,                       pluskiem wody... nas woła! Pozdrawiam, wydaje się że patrzy?
    • Miłość! - jak jedwab - na ciele - spojrzeń, miraży nieskończenie wiele. Kwiaty majowe, głowa pochylona Szuka w Twych rysach rysu Apollona.   W objęciu, w uśmiechu, wśród gier, słychać cichy szelest, tylko cichy szmer, wśród słońca fanfar, wśród dzwonków, wśród tanów, tętni i wybrzmiewa pieśń wiosny łanów.   Dech rozedrgany a dłonie zwilżone, usta rozwarte a oczy zmęczone. Wzrokiem wodzimy po całej przestrzeni, sobą - jak ułomkiem chleba - karmieni.   Biel skóry, czerwień - wyrwana przed ciało, cisza świata, co krzyczy - mało, mało! Zerwać, wyszarpać, napoić, ukochać, zjednoczyć się, by potem znów szamotać.   Dwa pawie, pazury, mrok i tortury! Światło! Ach - to już! I choć nad rankiem słońce blaskiem wita, wśród nocy Erosa róża zakwita.   Porzuć myśli, porzuć słowo! Tylko w szeptach, różę pochwyć kurczowo - rwij ją w szale, chciej wyszarpać jej słodycz! Tylko gniew zachowaj - i krzycz!   12/02/2025
    • nie słyszysz ciszy choć na nią popatrz na niemą drwinę sytego świata o ustach pełnych jadła i Boga lecz pustym wzroku który odwraca od tych maleńkich niewinnych istnień co tysiącami w niebyt odchodzą bez skargi choćby cichej najcichszej w głodnych mirażach by ryż i proso i zapach mleka w niepamięć włożyć gdzie śmiech beztroski fałszywą frazą a zapadnięte dorosłe oczy martwe i suche bo już nie płaczą i to milczenie takie nieznośne że chciałbyś stłamsić sumienie wyciem jak tylko możesz głośno najgłośniej by tego krzyku ciszy nie słyszeć
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...