Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie pożyczam limuzyny
- niebieskiej
uzależniajac przypływy
od nachalnych przeprosin

akcentuję siebie niedbale
przy zgaszonym telewizorze
nie palę papierosów
kiedy nie są modne

pochopnie wycofuję swiadomość
zaprzeczając zdradzie
biorę to wszystko na siebie
swoje śluby milczenia

selekcjonuję koszmary
wmawiając sobie
to tylko nadwrażliwość

wychodzę z konwersacji
westchnieniem

Opublikowano

Hmm Tero - tak czytam i czytam - i nie wiem - to oddźwięk na Messo-Wurenową prowokację o miejsce konformizmu?
Udany!

Pozdrawiam
Wuren
ps. ja po staremu, bom stary belfer - bardzo dobry - a nieczęsto mi się zdarza :D

Opublikowano

poruszasz tu wiele "tych rzeczy" , o których trudno krótko napisać:)

ale lepiej nie wmawiaj sobie żadnych głupotek, bo potem trudno je sobie wyperswadować, coś o tym wiem:)

druga strofa jest tak zakłamana, ze lepiej nie mogłes:P


pozdrawiam

Agnes

Opublikowano

hmmm modzież nie musi brać LSD wystarczy poczytać Twoje wiersze...następny będzie jeszcze bardziej pokręcony?...a kiedy skończy się "chora" fantazja nie napiszesz nic :-)...nie nie nie mój typ poezji ale fajnie poczytać czasami takie wiersze :-)...tylko się nie gniewaj

pozdrawiam

Marcin Filip

Opublikowano
pochopnie wycofuję swiadomość
zaprzeczając zdradzie
biorę to wszystko na
swoje śluby milczenia

selekcjonuję koszmary
wmawiając sobie
to tylko nadwrażliwość

wychodzę z konwersacji
westchnieniem

***

biorę to wszystko na siebie
swoje
śluby milczenia

- tu zdecydowanie za dużo dookreślań ;) siebie swoje swojego swojemu siebie ;) hihi

a to, co zostawiłam wyżej bardzo.

pozdrawiam
Opublikowano

kocico fakt faktem ale je bym polemizowal gdyz fragment z limuzyną jest cudny hihi - znie znasz sie ahhaha

nie no zartuje - zeby sobie ludzie nei pomysleli ze krytyki nie przyjmuje

Tera

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




eee tam zakłamana od razu... przejaskrawiam siebie tylko :P

zresztą Ty to zawsze musisz sie przyczepic tak przyziemnych rzeczy jak palenie papierosów... a ucucia wyższe??? to co z nimi???

Tera
Opublikowano

hmmm a co takiego palenie papierosów ma do uczuć wyższych?? bo do moich nic, oprócz tego że jestem bierną palaczką:P aaa i to wcale nie jest przyziemna rzecz Panie Tero:)

pozdrawiam

(a niebieska limuzyna, to bardzo specyficzne skojarzenie)

Agnes

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zawsze można zastanawiać się, co odróżnia artystyczny nieład od zwykłego bałaganu ;) Znajdź mądrego, kto odpowie na to pytanie.  Oczywiście żartuję, każdy może mieć inną percepcję tekstu (jego formy) ;) 
    • Pani*             Barbara Nowacka napisała list do ministra oświaty i nauki Ukrainy w sprawie treści podręczników do historii, które przedstawiają wydarzenia na Wołyniu - Polska Agencja Prasowa opublikowała treść dokumentu.             Pani Barbara Nowacka skierowała list do pana Oksena Lisowego - ministra oświaty i nauki Ukrainy - treść dokumentu udostępniła Polska Agencja Prasowa.             Pani Minister Edukacji Narodowej z przykrością poinformowała:             Strona polska z dużym niepokojem odnosi się do treści podręczników do historii Ukrainy przedstawiających wydarzenia na Wołyniu - jakie rozegrały się w latach 1943-1947.             Pani Minister Edukacji Narodowej w dalszej części zaznaczyła:             Szczególnie trudnym okresem w dziejach Wołynia, a jednocześnie relacji polsko-ukraińskich - był czas Drugiej Wojny Światowej i masowe zbrodnie na ludności polskiej znane jako Rzeź Wołyńska - a dokonane przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) i miejscową ludność ukraińską.             Pani Barbara Nowacka napisała list do ukraińskiego ministra i zaapelowała w nim o podjęcie natychmiastowych działań.             Pani Barbara Nowacka odniosła się do treści podręcznika dla klasy dziesiątej szkoły średniej pod tytułem: "Historia Ukrainy" - UPA:             działała głównie na Wołyniu i w Galicji. W 1943 roku na jej czele stanął Roman Szuchewycz. W ciągu dwóch lat istnienia w szeregi UPA wstąpiło 30-40 tysięcy żołnierzy. Działacze UPA uważali za wrogów ukraińskich komunistów, nazistów i Polaków. Przyczyną zaostrzenia polsko-ukraińskich relacji były masowe zabójstwa Ukraińców dokonane przez Armię Krajową. Była to podziemna armia polska, której kierownictwo chciało powrotu do przedwojennych granic Polski. Jej ofiarami byli mieszkańcy Chełmszczyzny, Podlasia, Galicji i Wołynia. Krwawa polsko-ukraińska wojna - w następstwie której ginęli nie tylko żołnierze, ale i cywile, trwała do 1947 roku -             czytamy w przytoczonej przez Polską Agencję Prasową treści ze strony 256 podręcznika.             Pani Barbara Nowacka zwróciła się do ukraińskiego ministra o podjęcie natychmiastowych działań, miedzy innymi: o dokonanie przeglądu innych podręczników, a także przygotowanie nowych, które będą odpowiadały obecnemu stanowi polsko-ukraińskich relacji.   Źródło: Wprost/PAP   *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian    Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • Wiersz promieniuje prostą, mądrą ufnością.
    • @Naram-sin dziękuję za czas, który poświęciłeś na rozszczepienie tego tekstu — rzadko kto pochyla się tak głęboko. Doceniam. Ale jednocześnie muszę powiedzieć: to nie był wiersz do układania w kostkę Rubika. „Lato na krawędzi” nie chce być klarowne. Ono się nie tłumaczy. Ono krzyczy, warczy, drapie po plecach i zostawia ślady. Tak, są powtórzenia — bo niektóre uczucia wracają jak atak paniki albo orgazm, nigdy jednoznaczne. Tak, styl jest dziki — ale to był świadomy wybór, nie nieporządek. To nie tekst na warsztat literacki. To gorączka. Pisany nie o miłości w stylu kawiarnianym, tylko o tej, która rozdziera niebo i zostawia ślad w żebrach. Ale rozumiem: każdy tekst, który coś znaczy, coś też prowokuje. Czasem trzeba dać się ugryźć, żeby poczuć, że się żyje. Dzięki, że się nie bałeś. Dzięki, że się odważyłeś.
    • Bo właściciel pewnie był z partii rządzącej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...