Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w domu zawsze coś mieszka. nawet gdy jest pusty, nie poskarży się o to, że jest pustostanem.
nawet kiedy, gdy nie ma ludzkich domowników, pokoje zamieszkuje gospodyni - cisza.
więc w historii kosmosu po kres i po odmęt, wszyscy nigdy razem się nie wyprowadzają;

i mieszkanie nie wyprowadza czterech ścian i ciszy. czas nie uda się na przeprowadzkę
z kunsztownie zdobionego wahadła i fotografii trochę zamglonych poobiednim snem.
nie istnieje dla niego zamienny pokoik, kawalerka, więc się nie przeniesie.
bo czas nie umie mieszkać za trawą i butem, za przestrzenią, kosmosem, dziejami i krwią.

przestrzeń, która mieszka w pokojach i kuchni nie wychodzi za drzwi.
choć poszukuję przestrzeni, które już wybrały: wejść czy jednak wyjść.
drzwi wchodzą - nadrealny zwrot, - rozmawiam w cztery oczy z kosmosem czy niebem.

tylko podłogi towarzyszą wykuwanym krokom w gęstości powietrza.
nad ranem piję kawę. wychodzę do pracy. gdy wracam dom jest pusty;
nie tak całkiem, prawdziwa pustka nie istnieje, bo jest pełna wszystkiego co nam zabierała.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...