Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




...a To dziękuję Panie Michale:)...no ...raczej nikt..nie chciałby...beztrosko...znaleźć się nagle...na środku pola minowego...wcześniej kładąc się spokojnie we własnym łóżku...które pamięta ,że sam ścielił...więc szczypie się w rękę trzy razy...czy to jeszcze sen,czy jawa!!!-strzałka:)...nie ma o czym gadać:)-pozdrawiam Henryk:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dla ciekawości Jaśnie Pani: odbiło mi i za swoją kasę (i dzięki pomocy Pana Redaktora) wydrukowałem tomik który następnie puściłem chętnym za darmochę, natomiast z prośbą o datek na konkretne dziecko chore na raka. tomiki wysłałem za swoją kasę i z przekazem na konto "charytatywne". przy okazji dziękuję każdemu, kto coś dorzucił temu chłopczykowi.

swoją drogą, jeśli abonament to dla wszystkich (jak w "Przekroju" - pewnie znasz, płatny portal to nie nowość) a nie tylko dla "wyróżniających się", a właściwie takie mam wrażenie - chcących się wyróżnić jakby na siłę. a jak nie to zamknąć portal i tyle.
Osobiście nie widzę nic a nic złego w tym, że niektóre darmowe portale są płatne dla chętnych i sprzedaja w ten sposób tzw. konta premium. Dlaczego tak Cię to drażni?
A co do akcji charytatywnych - chwalebne to, oczywiście. Ja też je robię właściwie nieustająco w szkole, w której pracuję. Ale to nikogo nie zobowiązuje do akcji charytatywnych - nikt tego robić nie musi.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




...a To dziękuję Panie Michale:)...no ...raczej nikt..nie chciałby...beztrosko...znaleźć się nagle...na środku pola minowego...wcześniej kładąc się spokojnie we własnym łóżku...które pamięta ,że sam ścielił...więc szczypie się w rękę trzy razy...czy to jeszcze sen,czy jawa!!!-strzałka:)...nie ma o czym gadać:)-pozdrawiam Henryk:)

Nie ma problemu panie Henryku, wolę, jak w takich sytuacjach racji nie mam. Za to teraz zjadło mi literkę "ci" i nie mam na kogo tego zrzucic :(
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




...a To dziękuję Panie Michale:)...no ...raczej nikt..nie chciałby...beztrosko...znaleźć się nagle...na środku pola minowego...wcześniej kładąc się spokojnie we własnym łóżku...które pamięta ,że sam ścielił...więc szczypie się w rękę trzy razy...czy to jeszcze sen,czy jawa!!!-strzałka:)...nie ma o czym gadać:)-pozdrawiam Henryk:)

Nie ma problemu panie Henryku, wolę, jak w takich sytuacjach racji nie mam. Za to teraz zjadło mi literkę "ci" i nie mam na kogo tego zrzucic :(


...za jakiś czas...pewnie nadleci...następny zrzut...odkrywczego elementu...także wszystko da się nadrobi..."ci":)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Aha, no to świetnie. Z Twojego tonu wynikałoby co innego, ale może to nie było dyktowane negatywnymi emocjami? (Np. tytułowanie mnie Jaśnie Panią - to tak z sympatii? No bo nie dlatego, że nie muszę pracować za pieniądze i że brzydzę się tego - bo muszę i się nie brzydzę). ;-)))
Ano, i ja życzę powodzenia, oczywiście.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Aha, no to świetnie. Z Twojego tonu wynikałoby co innego, ale może to nie było dyktowane negatywnymi emocjami? (Np. tytułowanie mnie Jaśnie Panią - to tak z sympatii? No bo nie dlatego, że nie muszę pracować za pieniądze i że brzydzę się tego - bo muszę i się nie brzydzę). ;-)))
Ano, i ja życzę powodzenia, oczywiście.
najpierw było Twoje "Jaśnie Panowie"... "Jaśnie Pani" dla równowagi.
szczerze mówiąc zaskakuje mnie Twoja natarczywość. z ludźmi natarczywymi trudno się rozmawia ale czy trzeba...? reakcje rodzą antyreakcje itd. itp.
pomyślności.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Dziękuję za każde mądre słowo. @Bożena De-Tre No tak po ludzku-:) z wschodem słońca dziękuję ……..( kropek proszę nie liczyć czasu szkoda….jest przecież „ darem ulotnym”.
    • @Naram-sin Dziękuję za wyczerpujący komentarz. Wiersz pisany po dłuższej przerwie (taka sobie wymówka ;)), co nie zmienia faktu, że zgadzam się z Tobą co do jego wad. W trakcie pisania ogarnęło mnie lenistwo i średniówkę sobię darowałem.   Dzięki raz jeszcze za wypunktowanie!   J
    • Krótki, zastanawiający. Dużo w tym wierszu ukrytego niedosytu. Piękno, które powinno ukoić, nakarmić, wymyka się, jak te nienamalowane ptaki. To może być chociażby niedosyt twórczy. Istota rzeczy, którą chciałoby się utrwalić, jest poza zasięgiem, jest w innym folderze. Czeka na odkrycie, ale podmiot liryczny patrzy w innym kierunku. Tekst próbuje też zgłębić sam proces przetwarzania dziś zobaczonego na obraz poetycki i przez to jest, z pewnej perspektywy, autoteliczny.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        rozwinął się   Na hip hopie znam się średnio. Mogę tylko pobieżnie ocenić, że tekst ma cechy charakterystyczne - używa  przejaskrawień, posługuje się karykaturą i elementami groteski, reprezentuje postawę buntu, zdecydowanie anty-mieszczańską. Podejmuje typowe tematy, np. blaski i cienie dorastania w mieście (świat blokowisk), próby ucieczki od nudy, marazmu, bylejakości, muzykę traktuje jak drogę do wolności. Mocne jest poczucie przynależności grupowej, nawiązanie do wspólnych doświadczeń. Uliczny język ma podkreślić odcięcie się od konserwatywnej rzeczywistości. Znaczy się, chyba jest dobrze. Ale jako boomer, to co ja tam wiem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Tylko film? To wcale nie brzmi uspokajająco. Wiele filmów potrafi siedzieć człowiekowi w głowie przez całe życie. Zostaje jakiś wstrząsający obraz, jakaś przeżyta emocja, jakiś trigger, który później w najmniej oczekiwanych momentach uruchamia rozmaite psycho-reakcje. Np.obejrzane w dzieciństwie filmy dla dorosłych albo horrory. W wierszu film można rozpatrywać niedosłownie (np. przenośnia życia), rzecz jasna, i wtedy jeszcze bardziej potęguje się to coś niepokojącego. Jest takie internetowe powiedzenie, że' tego się nie da od-zobaczyć.' Zjawiska, osoby,sytuacje wdrukowane w podświadomość są w stanie nękać bardzo długo. Ogród na końcu - to, bez wątpienia jest to - powrót do raju, gdy filmy (kolejne epizody życia) się skończą. Wtedy następuje także uwolnienie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...