w wiśniowych sadach

[Kraft_]

białym kwiatem
modelujesz zmysły jak plastelinę
lepiąc świat z moich wyobrażeń
kiedy wołam spragniony o kawałek ciebie

jestem zły
na słońce siebie i tę czerwień która nie gaśnie
moja samokontrola przegrywa
tylko że ty robisz to tak delikatnie
że nie umiem się długo gniewać

a te wiosenne figurki
wychodzące spod twoich palców
to czyste spełnienie

zakwitam zielenią kiedy jesteś
by umrzeć w tobie suchym liściem
kiedy odchodzisz zabierając kolory

[Anna_Para]

Autorze: Należy poprawić "tą czerwień" na "tę czerwień",

poza tym - bardzi mi się, i to już dziś drugi Twój wiersz!

Cieplutko,

Para:)

[Kraft_]

tę ... :)))
czytelniczko ...to dla mnie zaszczyt ;)

[januaria tintarella]

bardzo mi się podoba, porównania, metafory, dynamika - dziękuję i gratuluję autorze.