Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dwunastka


Giovannii

Rekomendowane odpowiedzi

na placu intensywnie pachnącym szachami i potem żonkili
astmatycznie dysząca dwunastka skinęła na mnie zalotnie
motylo trzepocząc gumowo stalową beżową furtką
przywoływała do siebie spragnionego doznań przechodnia

spojrzałem w jej oczy zamglone marzeniami zajezdni
wyczytałem wszystko
ów ból niemiłosiernie prądujący plecy namydlane deszczem
ten strach przed wyszczerbionymi uśmiechami bezdomnych
krewkość nie skonsumowanych namiętności do jednowagonowców

ze współczuciem pochyliłem się do jej ubłoconych stóp

na chwilę przed dekapitacją usłyszałem sopranowe dziękuję
tocząc się w stronę cygańskich kamienic myślałem już tylko o niej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...