Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sawanna życia


Rekomendowane odpowiedzi

Widzę wygłodniałego lwa
ochoczo sunącego na swą ofiarę.
Widzę bezbronną antylopę
z błyskiem w oczach,
nie odwiatru
lecz od przeraźliwego strachu
dającego niewitalnych sił do ucieczki.

Pytanie, kiedy tylko to się stanie?

Wschodzące słońce
przeszywało mrok ukazując rozległą
nieogarniętą widnokręgiem sawannę.
Promienie coraz to bardziej upiększały
tło dramatycznych wydarzeń.

Lew dopadł swoją ofiarę.
Nieskuteczność łatwości życia przeraża.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

parabola dżungli życia i jej praw? Księga Dżungli Kiplinga jest opowieścią fascynującą - ten wiersz z "niewitalnymi siłami" (co za dziwactwo pojęciowe), ze swoją agoniae(?!) - a sama pointa wydaje się przefrazowana i wręcz nieczytelna -
po co tak gmatwać prosty w końcu komunikat?

J.S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




wydaje mi się, że za bardzo chcesz brylować pojęciami dla których istnieją bardziej czytelne odpowiedniki - kompleks intelektualisty? encyklopedyczną terminologię zostaw fachowcom a do czytelnika mów po ludzku, będziesz bardziej wiarygodny;
a tak wiersz trąci sztucznością;


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...