Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Niepasterska jakoś jestem :). Ale się nie poddaję. A wszystkie Azoty, ich izotopy i inne takie też "TO" mają. Bez zapłodnień! Podłubałbyś w sobie - znalazłbyś :) . Miłych wrażeń estetycznych. E.
  • Odpowiedzi 44
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Piękna reklama wiersz, z lenistwa poddołączam się do niej, ściskam obie panie a wiersz zabieram
Oj, namnożyło się dobroci dziś na forumie;P
W


Aaaa, Leniuchu! No dobra, niech będzie. Dzięki za "poddołączenie". Uścisk. Elka.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Patrzę, a tam ksiądz! O matko! Jakieś mam koszmarne zwidy :))) Nie prowokuj!

Ta cząstka nie da się wydłubać archeologom! Za sprytna jest, zakamuflowana. Nie tacy jej rady nie

dają. A, że coś w Małym Księciu jest z fizyki kwantowaej, to juz nie moja zasługa. Mówią, że w nim

jest wszystko. Uściski, Loko, Elka.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



:)))))))
moje szczęście nie ma granic!!! to ja coś takiego też mam???????
orany! nie wiedziałam, że mam tajemnicę, a choćby i liczbę :D
buziaki!
Madziu! uśmiałam się do łez Twoim uroczym zdziwieniem. masz, też masz coś takiego, jestem pewna! masz tę boską cząsteczkę:)
buziaki:))


:))))))) może masz rację, Emko, do uroczości się przyznaję (trudno zapanować nad atawizmami), do boskości - bynajmniej.
ściskam Cię zawsze chętną do zabawy
Zawsze Chętna do Zabawy.
:D
Opublikowano

ja tam ma swoje męskie skojarzenia, dalekie od fizyki,
bliższe fizyczności, i widzi mi się;
tylko ten skalpel urwał się jak filip,
- on do nacinania, a nie od wyłuskiwania.
Pęseta jakowaś albo co :)
Pozdrówki

Opublikowano

O, bardzo ciekawy wiersz! Niezależnie od tego, co kto sobie podstawi pod "maleńką, nieskończoną strukturę" - czy duszę, czy uczucia, czy delikatność psychiki - wszystko jedno. Wiele tu można wyczytać.
Każdy człowiek jest zachwycającą, a przynajmniej fascynującą strukturą.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dobrym skalpelem o odpowiednim rozmiarze da się wyłuskać :). Może być Filip...:-). Pęsetki to ja zawsze gubię, więc nieporęczne.

Męskie skojarzenia miłe. Bywają bliskie fizyki. Na przykład : ciało doskonale czarne. Wcale nikogo nie obrażam :))) Pozdrawiam jedynie. Elka.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No, nie wiem, czy aż zachwycającą. I czy każdy....Pomyślę to Ci powiem. Tymczasem pozdrawiam. Elka.
Zachwycającą o tyle, że zadziwiającą - każdy jest niesłychanie skomplikowanym tworem - mózgiem z obudową - najdziwniejszą bodaj rzeczą, jaką stworzyła przez miliardy lat natura.
Ale oczywiście nie każdy ma piękny umysł. Co to, to niestety nie. :-) (Dlatego poprawiłam się z zachwycającej na fascynującą).
Pozdróweńka.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No, nie wiem, czy aż zachwycającą. I czy każdy....Pomyślę to Ci powiem. Tymczasem pozdrawiam. Elka.
Zachwycającą o tyle, że zadziwiającą - każdy jest niesłychanie skomplikowanym tworem - mózgiem z obudową - najdziwniejszą bodaj rzeczą, jaką stworzyła przez miliardy lat natura.
Ale oczywiście nie każdy ma piękny umysł. Co to, to niestety nie. :-) (Dlatego poprawiłam się z zachwycającej na fascynującą).
Pozdróweńka.


Bardzo obszerny to temat i niewyczerpywalny. Paru już o tym myślało i wniosków ostatecznych brak. :))) Pozdrawiam Cie, Oxywio. Elka.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja mam już z głowy, certyfikat podpisany ,
(psst) nie wiem tylko, czy "jej" wszystko jedno ;))
Pozdrowienia.


Zależy, czy ta "struktura", o której mówisz, jest immanentną cząstką Ciebie, czy tylko doczepiona :)))))
Pozdrawiam i ja. Elka.
Opublikowano

Mikrośiwat.. na pewno niewidoczny i gdy zajrzeć mu w głąb za pomocą, choćby fachowej
literatury - "dyskretnego skalpela".. ;), dochodzimy do wniosku, że to naprawdę
misterna "robota".. tak sobie czytam. To.. a priori.. bardzo pasuje w zakończeniu.
Spawnie to ułożyłaś.
Pozdrawiam... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaprosił mułłę słynnego w Tule hodowca mułów na świeże mule. Uczony nosem swym czułem ocenił: "Mule czuć mułem, a dennych potraw nie jem w ogóle".
    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...