Widok listopadowy, słoneczny

[Anna Świetlik]

Z okna dachy
miękkie w czerwonawym blasku
łagodny bezruch przemijania




Witam wszystkich:) To moje pierwsze próby poetyckie, więc proszę o wyrozumiałość.

Pozdrawiam serdecznie
Ania

[Anna Świetlik]

Rzeczywiście użycie 'za' zamiast 'z' wydłuży nieco początkową linijkę, a to jej chyba nie zaszkodzi.

Dziękuję i pozdrawiam:)
Ania

[HAYQ]

za oknem dachy
w czerwonym blasku zachód
czas przemijania

Witam,
proponuję skrócić do max. 17 sylab,
w wersach 5/7/5
Pozdrawiam.

[Anna Świetlik]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rzeczywiście, teraz wyszło rasowe haiku. I do twarzy mu z tymi poprawkami:) Dzięki skróceniu obraz jest jakby bardziej wyrazisty. Tylko utracone zostało uczucie, które mi wtedy towarzyszyło: wszystko zastygło w bezruchu a jednak przemija. No ale pewnie coś za coś...jeszcze to przemyślę. W każdym razie dziękuję za inspirujący komentarz.

Pozdrawiam:)
Ania

[Kai_Fist]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rzeczywiście, teraz wyszło rasowe haiku. I do twarzy mu z tymi poprawkami:) Dzięki skróceniu obraz jest jakby bardziej wyrazisty. Tylko utracone zostało uczucie, które mi wtedy towarzyszyło: wszystko zastygło w bezruchu a jednak przemija. No ale pewnie coś za coś...jeszcze to przemyślę. W każdym razie dziękuję za inspirujący komentarz.

Pozdrawiam:)
Ania

ale co to jest "czas przemijania"?
dla mnie w kontekście haiku niezrozumiałe
jeśli liść spada na ziemię, to jest przemijanie :)
tak bym tak podchodził do tego słowa.

[HAYQ]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rzeczywiście, teraz wyszło rasowe haiku. I do twarzy mu z tymi poprawkami:) Dzięki skróceniu obraz jest jakby bardziej wyrazisty. Tylko utracone zostało uczucie, które mi wtedy towarzyszyło: wszystko zastygło w bezruchu a jednak przemija. No ale pewnie coś za coś...jeszcze to przemyślę. W każdym razie dziękuję za inspirujący komentarz.

Pozdrawiam:)
Ania
tak do końca(jak słusznie zauważył Kai Fist), to rasowe nie jest :)
Spróbowałem jedynie skrócić wersy wg. schematu, który podałem, nie ingerując zbytnio w sens.
Nie udało się, bo nie mogło się udać. Ani łagodny bezruch (coś takiego istnieje?), ani przemijanie w dosłownym sensie w haiku nie występuje. Trzeba z czegoś zrezygnować, albo tak dobrać słowa, aby "pomysł" stał się obrazem.
Pozdrawiam.

[HAYQ]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rzeczywiście, teraz wyszło rasowe haiku. I do twarzy mu z tymi poprawkami:) Dzięki skróceniu obraz jest jakby bardziej wyrazisty. Tylko utracone zostało uczucie, które mi wtedy towarzyszyło: wszystko zastygło w bezruchu a jednak przemija. No ale pewnie coś za coś...jeszcze to przemyślę. W każdym razie dziękuję za inspirujący komentarz.

Pozdrawiam:)
Ania

ale co to jest "czas przemijania"?
dla mnie w kontekście haiku niezrozumiałe
jeśli liść spada na ziemię, to jest przemijanie :)
tak bym tak podchodził do tego słowa.
ok, masz rację

za oknem dachy
w czerwonym blasku zachód
na szybach krwawi

zadowolony? ;)

[Anna Świetlik]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak, chyba jednak masz rację. W haiku chwila jest wiecznością. Tak naprawdę wyszło mi coś haikopodobnego.

Pozdrawiam
Ania

[Anna Świetlik]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Aby pomysł stał się obrazem

A zatem niech się stanie:)

Dzięki i pozdrawiam
Ania