Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Raz dwóch oficerów spór wiodło takowy:
jaki mundur ważniejszy, polny czy galowy?

Prześcigali się w racjach, słowach, argumentach
i żeby kwestia była roztrzygnięta
spytali żołnierza co szedł na kolację,
komu, w tym trudnym sporze, z dwojga przyzna rację.

Żołnierz był bardzo głodny aż w brzuchu burczało,
toteż oficerom rzekł szybko i śmiało:

Jestem szeregowy, jeszczem nie zwariował,
ważniejsza dla mnie kolacja niż głupia rozmowa.

I poszedł.

Opublikowano

w sumie szeregowy nie odpowiedział na pytanie. hm. pamiętam kolacje szeregowych i tak prawdę mówiąc nie rozumiem do czego on się tak spieszył, chociaż z drugiej strony jak człowiek głodny to wszystko zje. no może prawie wszystko...
pozdrawiam Januszu.

Opublikowano

Ha ha! Ubawiłam się tym niespodziewanym zakończeniem! ;-D
Tego rodzaju rozmowy i niekończące się dysputy prowadzą ludzie na stanowiskach, głównie politycznych, choć nie tylko (wojskowych pewnie też). Podejrzewam, że właśnie dlatego, iż - jak napisała Ewa - im wyżej kto postawiony, tym więcej ma czasu na podobnie bzdurne dyskusje. :-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


- Gdzie ten szeregowy? To był Szwejk. Dekownik. W karty Katz to bydlę...
- Przegrał?
- I pięć koni.
;)

Jakoś tak mi się skojarzyło, zwłaszcza po ostatnich dwóch wersach.
Fajne. Pozdrawiam.
Opublikowano

Dawidzie, nie jestem specjalistą w dziedzinie humorystyki (pod tym względem Henio Jakowiec bardzo mnie wyprzedza), ale skoro poprawiłem humor, tym bardziej się cieszę. Dzięki, że zajrzałeś do mnie i za czytanie. Pozdrawiam.
J.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Noxen Hej Noxen, Niestety, to nie jest dobry wiersz. Bierzesz się za ciężki temat. Masz ze sobą moc setek tysięcy poetów i dołączasz do tych, którzy na temacie polegli. W warstwie - nazwijmy ją 'metafizyczną' - nie pojawia się tu błysk jakiegoś nowego podejścia, nowej idei, czegoś świeżego... Wiersz w skrócie mówi o tym, że peel nie wierzy w bajki i uważa, że po śmierci wchodzimy w 'nicość'. Nic nowego, to może na nowo da się to powiedzieć? Skąpy dobór rekwizytów nie pozwala wejść na jakiś głębszy poziom obrazowania. Poruszamy się w wątłej refleksji filozoficznej budowanej na wątłych obrazach. Osobiście lubię, gdy w wierszu jestem w stanie wyróżnić przynajmniej jeden z trzech aspektów (za Lacanem): symboliczny, obrazowy i 'realny', a najlepiej wszystkie trzy, ale to już wtedy Święty Graal. Czyli wiersz mówi do mnie na poziomie symbolicznym, gdy czuję, że podmiot bardziej jest mówiony przez język niż sam mówi. Na poziomie obrazowym, gdy jestem w stanie rozpoznać w jakiś sposób siebie w danym obrazie, a jednocześnie rozpoznać iluzję, która jest konsekwencją tego rozpoznania. I na koniec 'realne' - gdy wiersz rozmawia z moim Brakiem - czymś czego nie da się powiedzieć ani językiem ani obrazem, co wymyka się opisowi, ale uparcie powraca i nie pozwala mi się domknąć w spójną całość. I ten ostatni jest najtrudniejszy do wydobycia. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć... Operujesz ciężkimi pojęciami - śmierć, dusza, nicość. Każde z nich osobno ma kaliber 44, ale razem - wcale się nie wzmacniają, tylko znoszą. A poza tym, w Nowym Roku, życzę Ci dużo lektur, wzruszeń i nadawania sensu.
    • @KOBIETA Ja bym jednak jechał przez Kołbaskowo żeby się bezpośrednio wpuścić w niemiecką 11, bo jak wiadomo, Niemiec nie ogranicza fantazji kierowców z temperamentem ;)
    • ach vivienne biedna vivienne cały paryż wypełniony nim to minie kiedyś minie teraz wszystko jego uśmiech jego imię noszą dni   chowasz twarz w dłonie nie mam pocieszenia popłacz vivienne dobre to łzy    przyjdzie znów wiosna wymażesz z pamięci saint-germain-des-prés każdą stację metra teraz już śpij vivienne    
    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...