Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W teatrze życia gra się różne role,
lecz gdy dopuszcza się zbytnią swawolę:
obłuda, fałsz, zakłamanie prym wodzi
i coraz częściej na scenę wychodzi.

Dziś wielu gra uczciwego człowieka
pozorną życzliwością twarz obleka.
Oszustwo zdaje się być nietykalne
w masce pozera zupełnie bezkarne.

Dłoń obłudy zamyka wszystkie usta
a siła pozorów wypacza gusta,
łączy w krąg ludzi jednego pokroju
zadrzyj z nimi a nie zaznasz spokoju.

Jako wada uprzywilejowana
obłuda rzadko jest cenzurowana.
Z prostej analizy zatem wynika,
że korzystny jest zawód obłudnika.

Opublikowano

Chyba trzeba zmienić zawód:)) Dorotko temat fajny, podoba mi się, ale coś jest nie tak, nie czyta się go płynnie. Nie jestem fachowcem, ale chyba brakuje średniówki. Może wypowie się ktoś, kto zna się lepiej. Pozdrawiam serdecznie:)))

Opublikowano

Myślę, że masz rację i to w obu kwestiach :) Zarówno jeśli chodzi o zmianę zawodu jak i "o to coś nie tak" ;) Teraz po zdystansowaniu się widzę, że całkiem ukradkiem we wiersz wdał się mój wewnętrzny niepokój i to chyba wyczułaś ... i stąd też pewnie jego "rozbicie"...
Dziękuję za Twoje uwagi są bardzo cenne:))
Pozdrawiam serdecznie:)))
Dorota

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...