Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

propozycja


bazyl_prost

Rekomendowane odpowiedzi

czy obchodziliście kiedyś "Święto Kruka"?
Święto ma to miejsce w ostatni łikend listopada
pije się wtedy grzane wino i je pierniki
... odpowiednio, żeby zapomnieć co niechciane
i odnaleźć właściwe światło w ten ponury okres roku

Zapraszam do świętowania

pozdrowią nas kruki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




...podziwiam Cię Oxyvia...:)...widzę że...pełną piersią ... umiesz smakować życie:)...więc...jak znam życie...mało jest tu ludzi czujących bluesa...:)...bardzo bambusowe pole,jałowych planów...więc zapewne nic się nie uda...pozdrawiam Heniek:)...nocleg niepotrzebny...kto by tam spał:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




...nie w tym sensie:)...bardziej chodziło mi o tragiczną wizję "forumowej balangi"... na domiar złego to "propozycja" Bukowskiego!!! ...:)...a jeszcze turniej jednego wiersza:)...na "cyku"...gwarancja niezapomnianej zabawy:)...OIOM...wytrzeźwiałka...te sprawy:)

...a na poważnie..to palców jednej ręki...wystarczy do zliczenia wszystkich chętnych,ale na pewno byłoby miło:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie obchodziłam. Nawet nie słyszałam o takim święcie. Ale idea szczytna. W dodatku wino, pierniki, zapomnienie i właściwe (znaczy - zielone?) światło w jednym zdaniu... :D
;)
A jak odróżnić kruka od gawrona? Wystarczy posłuchać. Kruk mówi: "krach" i "kres". Gawron milcząc przytakuje :)

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!
No i jak z tym Świętem Kruka? To dziś :P Pomysł bardzo fajny i zastanawiam się jak godnie kruka uczcić i jak miałby wyglądać taki rytuał. Oczywiście odprawiony jednak w samotności, prawda? :) Wszak z samotności i tęsknoty pisze się najpiękniejsze wiersze ponoć.
Pozdrowienia!

ps
na pewno muszą być czarne pióra, świece i księżyc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nieprawda. Byłam na jednym spotkaniu Orga i bardzo dobrze się bawiłam. Dlaczego od razu bez powodu grzebać taką imprezę samą niechęcią bez uzasadnienia? Nie rozumiem...
Załatwiać coś czy nie? Może na majówkę? Kto chętny oprócz Stasi? (Stasiu, dla nas i Kosów na pewno coś załatwię!!!).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nieprawda. Byłam na jednym spotkaniu Orga i bardzo dobrze się bawiłam. Dlaczego od razu bez powodu grzebać taką imprezę samą niechęcią bez uzasadnienia? Nie rozumiem...
Załatwiać coś czy nie? Może na majówkę? Kto chętny oprócz Stasi? (Stasiu, dla nas i Kosów na pewno coś załatwię!!!).
Dlaczego nie? bo nie w Krakowie!
:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Amber Nie znałem tej historii, Madziu. Ubawiłaś mnie nią. On, jako prozaik, powinien być rozpoznawany. Inna sprawa, że może był trzeźwy wtedy, więc inny człowiek. Myślę, że łajdaczenie się było, natomiast w jego pijaństwo, takie, jak sam przedstawiał (picie przez całą noc whisky, spanie do południa, potem do 18 piwo i znów przez całą noc whisky) nie bardzo wierzę - nie miałby czasu na pisanie (w tym czasie miało każdego dnia powstawać 30 stron jak mówił, z czego zostawiał koło wspomnianego południa 10 z nich - reszta do śmieci; to i tak lepszy wynik niż u Młynarskiego np. - ten ze 100 napisanych zostawiał 1 utwór) i zdrowia, dożył jednak tych 74 lat, a to sztuka. Część rzeczy stworzona przez Bukowskiego jest świetna, część słabsza, jak u każdego. Z prozy Listonosz - doskonały na pewno, Faktotum czy Kobiety - już nie. Ale podobnie jest z J. Hellerem - ktoś powiedział, że po napisaniu Paragrafu 22 już nic więcej nie musi, bo i tak przeszedł do historii literatury.  I tak się stało. Inne jego książki dla mnie były rozczarowaniem. Jeszcze raz dziękuję za anegdotkę - znów się uśmiechnąłem :). @befana_di_campi Bardzo dziękuję. Twoje słowa są znacznie na wyrost. Ja mam problem z pisaniem od śmierci ojca (koniec kwietnia). Coś mi się stało z głową przez przeżyty stres - nie czuję już rytmu, słowa nie płyną, zresztą z tym jąkaniem się (patrz wiersz) to prawda (teraz już tylko w dużym stresie, ale pierwsze dni były dramatem).  Minie, na pewno, tzn. mam taką nadzieję. Być może wtedy znów uda mi się bawić pisaniem, ale to nie jest teraz na pewno. Piszę obecnie, żeby nie zapomnieć, jak się to robi, kiedyś czułem jakby przepływał tekst przeze mnie i był tylko do zapisania - gdzieś to uciekło niestety. Natomiast słowa Twoje - tak miłe - potraktuję jako wsparcie, tego mi było trzeba, za nie Ci serdecznie dziękuję. Dlatego nikogo nigdy nie krytykuję (raz mi się zdarzyło tutaj i żałuję, mimo że mogłem mieć rację - za wulgaryzmy niepotrzebne w wierszu pewnym, teraz myślę, że niepotrzebny był mój wpis raczej, mogłem przemilczeć) - każdy ma swój dobry i gorszy czas, a czas(em) też taki sobie - po prostu. Pozdr. serdecznie. Ptr
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @violetta oj Violetto... ;) Dzięki          @any woll :) no właśnie:) Dziękuję        @tetu Cieszę się, że do Ciebie Tetu trafiło :) Dziękuję:)   @Nata_Kruk :) dziękuję i również zdrówka      @Lidia Maria Concertina @Rafael Marius Podziękowania:)    
    • @Jacek_Suchowicz Myślę analogicznie ♥ 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...