nie umrę idąc pośród szeptu

[W.TANGO]

będziesz zawsze ze mną szła
nigdy mi ciebie nie zabraknie
nie skłamiesz kiedy zapytam cię o trwanie

będziesz zawsze nade mną czuwać
nigdy nie zmrużysz oka
ochronisz mnie przed sobą samym
gdybym nie umiał

poniesie mnie twój śmiech
twój gest łagodny oswoi ciemność
nie umrę idąc pośród szeptu
twojego głosu w moim sercu

[Ela_Ale]

Gdyby troszkę zaimków ująć i wypełnić bardziej mięsistą treścią, byłby ładny liryk. Pozdrawiam. E.

[Gość]

jak dla mnie naj z całości - tytuł.
pozdrawiam.

[Janusz_Ork]

Tango, jest dobra myśl, jest dwuznacznie, bo może być o kochanej dziewczynie, może być o matce. Co do formy i dopracowania, to już inni dali dobre rady. Tytuł (w wierszu przedostatni wers) jest doskonały. Dlatego radzę próbuj i pisz dalej. Pozdrawiam.
J.

[Anna_Para]

Jakie to jest ładne. Przegapiłam.

Nadrabiam:)

Plusk!

Para:)

[Anna_Para]

Pielęgnowanie w sobie takiego uczucia jest bezcenne.
Niech trwa, czego Ci życzę z całego serca.

Anna