Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kochany mężu - parafraza


Rekomendowane odpowiedzi

"Obiecuję
I poranki i deszcz i wiosnę
I żonkile i uśmiech"
/Karilaja/



on jej żonkile. w deszczu stał
więc chyba ogólnie wypadło słabo. ledwie co
zgięła rzęsy żeby naprostować jego obraz. nie założył
markowych spodni i tyłek nosił dość przeciętny. przed sklepem
smarkacz prosił cierpliwie o dwa złote (nie miał. kwiaty
pochłonęły resztkę oszczędności. to raczej zły bilans
ponieważ wypada odłożyć na później słowa gumy
papierosy setki szczęśliwe miny i zapewnienia) w dodatku
cholerny parasol nie chciał się rozłożyć

prychnęła tylko na skrzętnie przyczepione (okazja
wymagała) do jego palców niebo. sprawiedliwie rozdzierając
na pół sfinksburgera poszła tam gdzie


zazwyczaj trendowe dziewczyny szukają romantycznie
obdarzonych przez naturę i sitibanki chłopców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezłe (nawet bardzo) i ... prawdziwe... Aż chce się zawyć jakie to... prawdziwe.

"ponieważ wypada odłożyć na później słowa gumy
papierosy setki szczęśliwe miny i zapewnienia)"

Wywaliłabym ponieważ. Psuje klimat i krajobraz...

Pozdrawiam i pozostaję w zadumie. Pat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję - i Pat, i pozostalym. Wiesz, Pat, ja w ogóle nie jestem do końca przekonana co do tego fragmentu w nawiasie, dlatego trudno mi o dalsze eksperymentami z cięciami i zamianami tego fragmentu. Myślę, że wiersz musi się jeszcze trochę we mnie uleżeć :)
Pozdrawiam ciepło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam
w imailu można sobie tak pisać
ale tutaj,wypuszczając wiersz jak gołąbka , sity....nie wyglada najładniej i psuje troche ładny wiersz
zwłaszcza ze wyraz city jak i wiele innych obcojęzycznych ,egzystuje juz od dawna w jezyku polskim bez sfonetyczniania
pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński To pana błąd. Otóż wydaje mi się, że rozumiem całkiem sporo, a wiele sytuacji - również zdrowotnych - mogę lepiej zrozumieć przenosząc je na własne podwórko. No ale człowiek czasem stroi tutaj kuglarza i wypina miny. I wydaje mi się, że rozumiem, iż sprawą dużą jest, że Pan się jeszcze na nas wszystkich nie obraził. Że gdzieś pan przykrył urazę, a musi być ona spora, i wymienia przynajmniej z co poniektórymi się na komentarze. Byłoby bowiem całkiem zrozumiałe gdyby zachował się Pan inaczej i powiedział spierdalać i mam was tych wszystkich krzywdzicieli gdzieś centralnie w czterech literach. I taką postawę też jak najbardziej bym zrozumiał... Właściwie z tego co Pan pisze zrozumiałbym nawet bardziej... @Łukasz Jasiński "Dorosłe dzieci mają żal - za kiepski przepis na ten świat ://"
    • Matko piekarska śląskim dymem spowita Patronko pracy ciężkiej jak węgiel módl się za nami        
    • @Leszczym w moim życiu zaistniał Piotruś, najbardziej by pasował do mojego towarzystwa, jest uniwersalny, niekoniecznie jako facet, mógłby być przyjacielem, członkiem rodziny:) potrzebuję dużo pieniędzy, bo mam dużo pomysłów, mi partnera będzie wybierała raczej wnuczka czy się sprawdzi w roli dziadka:) życie się inaczej potoczyło, bardziej normalniej:)
    • szukam Cię w słowach i znakach pomiędzy ziemią a niebem może się wreszcie spotkamy kiedy się przyznam do siebie
    • @Leszczym   Łażenie sobie bez celu jest charakterystyczne dla ludzi niedojrzałych emocjonalnie - dorosłych dzieci, wie pan, iż siedemdziesiąt procent tych dorosłych dzieci nadal mieszka (przedział wiekowy: trzydzieści - czterdzieści pięć lat) z rodzicami w blokach i to oni mogą pozwolić sobie na łażenie bez celu - zawsze wracają do ukochanej mamusi na obiad, wysprzątany pokój i po pieniążki na piwko, tymczasem: ja - nie mogę sobie na to pozwolić - te dorosłe dzieci nigdy w życiu nie walczyli o przetrwanie i gówno wiedzą o życiu, a takich jak ja oceniają według własnej miary, de facto: obniżają - poziom, oczywiście: czasami wychodzę na spacery (kiedy możliwości finansowe mi na to pozwalają) - na mieście podczas długiej wędrówki człowiek odczuwa głód i pragnienie i do tego właśnie potrzebne są pieniądze, niech ci, którzy łażą sobie bez celu - niech piją sobie wodę z Wisły i niech zjadają resztki jedzenia ze śmietnika i tyle na temat.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...