Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zamknięte rozważania


Wuren

Rekomendowane odpowiedzi

Czy żyw jeszcze jestem, czy tylko się łudzę
a deszczem protonów myśl błyska w pudełku
i jutra żadnego pieszczotą nie wzbudzę.
Na zewnątrz on myśli wciąż tylko o szkiełku,
a ja w klaustrofobii ścian czterech się włóczę.

Dylemat ludzkości w zwierzęcym umyśle
być, śnić - to nie dla mnie, sam jestem problemem
czy starczy świadomość - ujmując rzecz ściśle
czy pytać o byt swój i jest się systemem.
Ja świat mój zamykam - gdy ciemność wymruczę.

Nie będzie mi dane dotyku i pieszczot
od tego, co z góry na świat mój spogląda
podcina istnienie sir Ockhama brzeszczot
choć rozum się wzbrania - to serce pożąda
otwarcia pudełka - i błysk! Nowa era
Zniknąłem? Czy byłem? Ja - kot Schrodingera.

Janikowo, 25.10.2004

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kot zawsze wraca na swoje miejsce, nawet jak włóczy sie (tu włóczenie myśli po sensie jestestwa) nawet jesli jest niedostępny (tutaj odczuwanie świata przez peela) także potrzebuje pieszczot (ukierunkowanie na serce i błysk) ...bierze instynktownie ale i tak wraca w swój świat w którym jest mu ciepło i wygodnie......- jeszcze tylko kwestia Szekspira - czy jestesmy teatrem, czy możemy CHCIEĆ otworzyć pudełko.
IMO oczywiście :)))

Stała czytelniczka Ana. :))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uprzejmie donoszę o literówkach, a także o tym, że zostałem pokąsany wręcz przez nadmiar myślników w wierszu...!

Ta brzytwa Ockchama stępiała już i podrdzewiała przez wieki; choć gdy rozum przysypia. budzi się w nas nawet... powiedzmy, demon Protagorasa :)

"czy pytać o byt swój - i jest się systemem. /Ja świat mój zamykam - gdy ciemność wymruczę." - nieźle i do rozpisania w bardziej analityczną lirykę.

Pozdrawiam i zachodzę w głowę, gdzie Autora następnym razem poniesie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie od strony wersyfikacji - bo koty za płotky (sory) - kolega nasz niechcący przywołał z mej pamięci tzw. problem "czarnego ciała" nie mylić z "czarną materią" - pochłania ono mnóstwo informacji - nie wydalając nic z poza prócz ciepła (energii) - takim ciałem jest czad (tlenek węgla) - i widzę osmolonego kota wychodzącego z eksperymentu i mnóstwo "lup" nad nim - a on znikł - bo miast patrzeć w to co mysli - zerkają mu w oczy i zęby - eeeechhhhhh panowie naukowcy - czas protonka łyknąć - nie mylić z proteinami
MN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oj teraz się złapałem - rzeczywiście - jak radiotelegram z samymi kreskami :) Zobaczę, co się da zrobić ;)

Protagoras? Coś w tym jest - wszak belfrem jestem, choć chwilowo nieczynnym ;)

czy pytać o byt swój - i jest się systemem - wokół tego wersu zbudowany wiersz :) a kot, to tylko materia ;)

A poniesie - już ponosi, jeno dłuższa męka dla czytających się szykuje, no i żeby uniknąć literówek pomęczę jeszcze trochę sam siebie, zanim do ludzi :)

Pozdrawiam i bardzo dziekuję za trafność
Obiecuję poprawę (niekoniecznie w poglądach :D)
Wuren
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ciekawość zabiła kota..." - dobrze kombinuję? :)
co do tekstu: od strony tech. wyczuwam stylizację więc nic nie mówię :))
a co do poglądów: jakbym siebie słyszał... :)

"Dylemat ludzkości w zwierzęcym umyśle
być, śnić - to nie dla mnie, sam jestem problemem
czy starczy świadomość - ujmując rzecz ściśle
czy pytać o byt swój i jest się systemem."
to świetne, reszta poprawna, ale już nie tak dobra...

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...