Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

O nie, nie potrafię
niczego to nie zmieni
ni ptaków odlotu
kwiatów umierania
słońca znienacka
rozświetlonego
co
byle cień pochłania

w modlitwę duszną, różańcową
przyoblekły
czarne anioły przydrożnej wierzby
duszę
w niepokoje nocy
w zmatowiałe chrusty
półksiężyca znak
nad lasem

słyszysz jak ciągnie smutna
muzyka ?
w kruchtę powiała i drży
zima śmierci przyjaciółka
bądź, ze mną bądź
do szpiku kości
do bólu lędźwi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Myślę ,że bez straty dla wiersza można by pierwszy wers usunąć ,tytuł wystarcza.Wielkie litery wprowadzają jedynie zamęt.Do "nad lasem"( podoba mi się) jest w tym jakaś melodia i tu skończyłbym strofę. Proponowałbym "dwuzwrotkowiec" .Z tej drugiej części wyrzuciłbym "owdowiała" ,"zima" i kończące "ty". Drobna kosmetyka ,a rozszyfrowuje nieco tekst.
To tylko drobna sugestia.pozdr
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Myślę ,że bez straty dla wiersza można by pierwszy wers usunąć ,tytuł wystarcza.Wielkie litery wprowadzają jedynie zamęt.Do "nad lasem"( podoba mi się) jest w tym jakaś melodia i tu skończyłbym strofę. Proponowałbym "dwuzwrotkowiec" .Z tej drugiej części wyrzuciłbym "owdowiała" ,"zima" i kończące "ty". Drobna kosmetyka ,a rozszyfrowuje nieco tekst.
To tylko drobna sugestia.pozdr
Dzięki panie Mariuszu , poprawiłam i myślę , że tak lepiej
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Myślę ,że bez straty dla wiersza można by pierwszy wers usunąć ,tytuł wystarcza.Wielkie litery wprowadzają jedynie zamęt.Do "nad lasem"( podoba mi się) jest w tym jakaś melodia i tu skończyłbym strofę. Proponowałbym "dwuzwrotkowiec" .Z tej drugiej części wyrzuciłbym "owdowiała" ,"zima" i kończące "ty". Drobna kosmetyka ,a rozszyfrowuje nieco tekst.
To tylko drobna sugestia.pozdr
Dzięki panie Mariuszu , poprawiłam i myślę , że tak lepiej
Pozdrawiam
Wystarczy Mariuszu:)Jeśli dobrze odczytałem to mam do czynienia z autorką ,a nie autorem.Skąd zatem taki nick?
Przepraszam to oczywiście tylko niepoprawna prywata.pozdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wszystko wygląda inaczej kobiety gorzej problemy lepiej tylko dotrwać do rana   jest taki sposób idzie się mostem dotykając coraz zimniejszą dłonią żeliwne latarnie skąpane w poświatach a przy ostatniej zwiniętą pięścią walić należy tępe krawędzie aż poczujesz sympatię do świata   powinno wystarczyć do rana nie skończysz w pętli nie skoczysz  
    • @MIROSŁAW C. Jest takie podejście, że do odbioru obrazów nie potrzeba przygotowania – można na nie spojrzeć jak na krajobraz, a do tego każdy jest zdolny. Przy tym obrazie rozum z przyzwyczajenia coś składa, ale w końcu przechodzi na odbiór.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @Naram-sin Twoja odpowiedź jest jak zgrabnie przystrzyżony żywopłot – elegancka, ale pozbawiona życia. Tak bardzo chcesz sprowadzić wszystko do formy, że zatracasz sens, dla którego ta forma w ogóle istnieje. Twoje podejście przypomina nauczyciela, który zamiast słuchać, co uczeń próbuje wyrazić, skupia się wyłącznie na poprawnym użyciu przecinków.   Piszesz, że nie dyskutujesz z treścią – i jednocześnie poświęcasz cały akapit na jej wyśmianie, próbując przykryć ironią i estetyczną wyższością własny brak zrozumienia. Mówisz, że forma jest słaba – może i nie jest perfekcyjna, ale jej celem nie była akademicka precyzja, tylko przekazanie emocji i myśli, które nie mieszczą się w twoich estetycznych ramach.   Wypominasz mi „trąby jerychońskie”, a sam nie dostrzegasz, że twoje litaniowe ciągi zdań też grzmią – tylko w tonacji mentorsko-nudzącej. Mam pełną świadomość, że używam słów takich jak „przebudzenie”, „katusze”, „kajdany” – i robię to nie dlatego, że chcę bawić się w romantyzm, ale dlatego, że one oddają ten ciężar, który wielu dziś czuje. Jeśli dla Ciebie to tylko „rekwizyty z liceum” – świetnie, ale dla innych to może być język doświadczenia.   Piszesz, że gdybym „wyszedł z tym na ulicę”, uznano by mnie za pijaka lub niespełna rozumu – i tu właśnie pokazujesz swój największy problem: utożsamiasz konwencję z wartością. Prawda jest taka, że wielu ludzi, którzy wyszli na ulicę z „dziwnymi słowami”, zmieniło świat. A wielu, którzy siedzieli w fotelu i poprawiali innych, zostali zapomniani razem z pyłem swojej krytyki.   Dziękuję za opinię – szanuję ją jako odmienny punkt widzenia, choć zupełnie się z nią nie zgadzam. I radzę Ci jedno – czasem warto posłuchać, zanim się oceni. Bo jeśli dla Ciebie każdy głos brzmi jak „trąby jerychońskie”, to może problemem nie jest głośność – tylko Twoje uszy.
    • woń dymu — pali się. popiół. wszędzie popiół po Tobie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...