Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rok przed Chrystusem

Ziemia staje się jałowa
Zamieszkała przez symbionty,
twory genetycznych igraszek
One są w stanie zdławić smutek społecznej degradacji

Ziemia staje się gettem
Ludzkość błąka się po obrzeżach obcych galaktyk
Odczuwa zapomnienie, głód; brak woli przetrwania

nie wszyscy jednak umierają na bezkresnej szpicy samotności

żyją i tacy, co modlą się za innych
trzymani niegasnącą nadzieją

Rok przed Chrystusem,
to nie tak daleko...



*(wiersz z cyklu Droga Mleczna) zapraszam na swoją stronę

Opublikowano

Michasiu! Witaj! Jak miło Cię czytać.

A ja bym wyjęła z tego wersu:

nie wszyscy jednak umierają na bezkresnej szpicy samotności


Szpicę. I tak:

nie wszyscy jednak umierają w samotności


Szpica brzmi sztucznie.

Bardzo groźnie brzmi ta przepowiednia. Ja mam radośniejsze oko i taki nienajlepszy koniec pobrzmiewa mi patosem. Uściski wysyłam. Śpiewasz??? Elka.

Opublikowano

Witaj :-)

Od szpicy ;-). Zależało mi na tym słowie. Uczucie samotności wówczas jest spotęgowane. Człowiek jest jeszcze bardziej wyizolowany.

Śpiewam, śpiewam, mam nadzieję, że strawnie dla Ciebie. No nic, dzięki i do następnego. Czasem zaglądam, ale ostatnio nie miałem okazji Cię "widzieć", więc Cieszę się, że teraz.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Słuchałam. Jesteś, jak wiem to od dawna , niesamowity. Trudno mi... Kompletnie nie moja rzeczywistość. Fascynująca, ponad zwykłością. Uczę się... :)))))))))))))))))) E.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 ... bo fajny tata to radość wielka  kłopotów w domu ilość wszelka  żarówkę zmienić w domu potrafi  taki się super TATA trafił  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • @Wiesław J.K.   Twój wiersz to niezwykle wzruszająca i ważna refleksja nad przemijaniem.   z niezwykłą wrażliwością oddałeś trwałość bólu po stracie, który mimo upływu lat wciąż kołacze w sercu.   końcowe wersy dają nam nadzieję i pocieszenie.   brawo Wiesławie !!!    
    • @Tectosmith Twój wiersz pachnie pożegnaniem i odrodzeniem zarazem — jakby śmierć była tu nie końcem, a przejściem w coś subtelniejszego. W tym „cieple dnia jutrzejszego” czuć wiarę, że nawet po bólu istnieje jeszcze blask — delikatny, ludzki, niepewny. Piękne jest to zestawienie: „w dłoniach nasz grób” — bo to nie tylko obraz końca, lecz też wspólnoty, trwania razem aż po kres. To język miłości, która nie zna granicy między życiem a przemianą. Piękny!
    • @Berenika97 Ci drudzy zostali zepchnięci przez tych pierwszych na margines lub sami dobrowolnie odsunęli się w cień. Czasami lepiej jest ginąć w kolorowych snach i być po drugiej stronie tęczy. Niż powoli zdychać jak bezdomne psy i być tylko tłem i problemem dla realnego świata. 
    • @Simon Tracy   Ci, których cieszy to życie, znaleźli sens w drobiazgach dnia — nie dlatego, że świat ich pieści, lecz że potrafią widzieć — trwać.   A ci, co toną w mgle pozorów, nie zawsze błądzą z własnej winy — czasem za dużo w nich kolorów, których świat nie zna — więc giną.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...