Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Duch romantyczny

Po drabinie nieba, do góry się wspinał,
Każdej chmurki szczebelek promykiem omijał.
Często chwilę przystawał, odpoczywał pewnie,
Długo wtedy po ziemi rozglądał się rzewnie.

Noc sadzami, welonem, skrywa tajemnicza,
On, z otchłani ciemności odsłania oblicza.
W cieniu nocnego mroku, promieni poświatą,
Czyni z onych tajemnic odpowiedź bogatą.

Krąży często samotny, jakby zadumany,
Romantycy więc głoszą, że jest zakochany.
Pewnie w gwiazdach dalekich, zakochał się w oczach,
Myśli, listy miłosne, odczytuje w nocach.

Często o nim myślałem, że ponurak straszny,
On, gdy sierpem figlarny, gdy w pełni rubaszny.
A do tego ta miłość, więc odmieniam zdanie,
Takie właśnie ma miłość wpływ na zachowanie.

Czuje się też najlepiej gdy na niebie rzeką,
Piórka chmur rozrzucone, płynie siadłe mleko.
On skąpany po czoło, zanurza, wypływa,
A nad głową uwiecznia chmury siwa grzywa.

Z sercem młodym, staruszek, nie liczy lat pewnie,
Gdy do każdej miłostki nocą wraca rzewnie.
Kochankowie wzdychają, spod jawora-śliczny,
Gdyż ma serce młodziutkie, w nim duch romantyczny.

Józef Bieniecki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...