Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Matka


Michał_Zawadowski

Rekomendowane odpowiedzi

byłem żebrem z żebra
ciałem z ciała

później się dowiedziałem
że jest świat poza

poukładałem klocki na półce
zamknąłem furtki z dzieciństwa
parę łez urodzinowe laurki
zaszyłem w płóciennym woreczku
trzymam go na dnie szafy

teraz
jestem samodzielny
pamiętam czym jest niedziela
lecz dziś mój stół milczy

wszystko uporządkowałem
poranne wstawanie kawa
rytm codziennych zdarzeń
wieczorna herbata
modlitwa do cieni i świeczka
którą stawiam na oknie
żeby sugerowała życie

teraz
jestem racjonalny
własne myśli stawiam w dwóch rzędach
oddzielam odczucia i prawdę

w której przestrzeni umieścić kraj dzieciństwa
parę pretensji
i twarz czekającą za szybą

nauczyłem się stać obok
cieszyć z umiarem
zostawiać bez żalu
przecież
idziemy po prostych równoległych
ty z przodu
ja zdecydowanie z tyłu

dlaczego więc zbudzony z koszmaru
wciąż wzywam pomocy krzycząc
mama



28 sierpnia 2011, Warszawa-Ursynów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...