Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zło oswajane


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Właśnie chodzi o to, że nie ma umiaru. Dobrze, że to zauważasz,
nie każdy ma takie spojrzenie. Zło się przemyca pod
postacią "zaszyfrowaną" a i zwykłą codzienną
i uważane jest to zło jako dobro.

Dziękuję za przeczytanie Marlett J. (:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ona stojąca to tu to tam
rzucana jak cegłę się rzuca

nie musi się przeciskać
niemal bez różnicy teraz
pełne swobody mody i spustoszenia

wszechobecne jak dobro




/


Judyt poprawiłem wg własnej interpretacji / ale poleciłbym przerzutnie poprawić bo miejscami ciężko się czyta / krótko i na temat /

t
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


...
dobro wznosi na tyle, na ile pozwala mu zło ... pospołu grają w berka w odwiecznej gonitwie jedno za drugim
ładny wiersz :)))
pozdr. ciepłem zza szyby M.

Dziękuję za przeczytanie i ciepło- odwzajemniam, chociaż dziś już jest pochmurno.
Powiedziałabym, że to nie "zabawa" tylko walka pomiędzy...
i raczej odwrotnie: zło się pcha tam gdzie zapomina się o dobru
J.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Domysły Monika A czego tu się bać? Krytyki? Przecież bażanty, oprócz swoich kolorów mają coś z gołębia, co kamuflują, ale niekoniecznie przed czaplami -:)) Pozdro!
    • @Robert Wochna boję się napisać co mi po myśli chodzi choć mnie korci ... Zapamiętam ten wiersz z pewnością

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @zielarz piękne.... Wzruszające i piękne 
    • Wyliczanka jak wytłaczanka  dwadzieścia różnych skorupek jajek jednym w okno młynarza celnie rzucę, co mąki od piachu odróżnić nie umie.    Pięć dam kotom na pożarcie, ich szarą sierść rozjaśnie. Siódme w komin rzucę, sądzą obrus babie zapaskudzę.   Dwa kolejne na patelni rozbiję,  złość w apetyt niech mi się wbiję. Tym młodzieńcom, co pod oknem tak się śmieją  kogiel - mogiel z cukrem sporządze.   Resztę na później zostawię, bo mnie to wyliczanie ...   Zmęczyło okropnie.
    • Gdy dąb koronę liśćmi trwoni,   czas, jak żebrak, po niebie kroczy - W sękach pnia płacz wieków się gości, a kręgi w rdzeniu to milczących ojców oczy.   Rzeka, co głazom pieśń odmawia, nocą do zimnych trumien płynie - Niesie kurz gwiazd, łzy mgieł porannych, A w swym sercu wiecznie już ginie.     Człowiek - iskra, co w pyle drży,   w szkle godzin twarz próchnem znaczy.   Lecz wiatr mu szepcze: „Twój dom nie stoi - W korzeniach burz i w piołunie rozpaczy”.     Gdy księżyc krew zastygłą sączy,   świt rozcina czarny całun dni…   Prawda nie w tym, co trwa, lecz w tym, co pęka,   gdzie wieczność z chwilą dzieli rdza.     A wiatr ziarna w ziemię chowa,   gdzie śmierć i życie dzieli chwila - Każdy upadek to nowa pieśń,   Co z martwych liści wiosnę wyrywa.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...