Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zamykam oczy
Znów jestem tam gdzie piękne
Złotokłose zboże faluje przy podmuchach
Wiatru niczym wolny ocean

Wciąż pamiętam ten piękny sad
W którym drzewa zawsze
Urodzajne obdarzały nas swymi
Gruszami śliwkami i soczystymi jabłkami

Znów wraca pamięć kiedy to siedzę
Na starych wyślizganych schodach
I patrzę wprost zachodzącego słońca
Które skłania mnie do refleksji
Nad mym życiem
Promienie czerwono-złotego kręgu
Zachodzącego za szaro-czarny las
Nakarmiają mą duszę spragnioną
Szczęścia i miłości której tak mi brak

O teraz widzę wychodzącego gospodarza z chaty
Siada na ławce i zapala fajkę
Jego twarz niczym zaorane pole
Które wydawszy plony biegnie
Do przeznaczonego celu
Nie wiem tylko czy przeznaczeniem
Jest uciekający czas

Tak

Ale znów mogę zamknąć oczy
I znależć się tam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


błąd, jak 'ze szkolnego zeszytu" :)
Myślę, że lepiej będzie "biegnie" zastąpić np. "kieruje się".
Dzięki temu ocaleje
"niczym (...)" i
"Które (...)"

Ale moim zdaniem to i tak dość karkołomna konstrukcja,
trochę nie z tej epoki.
Wiersz prześmiewczy, a nawet szyderczy w tym stylu, to całkiem inna bajka
- mógłby zadziałać. Ale to tylko moje widzimisię, jkoś nie przepadam za powtórkami z Romantyzmu.
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...