Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Proza dnia


Rekomendowane odpowiedzi

Leniwie otwieram oczy ...
widzę promienie słońca delikatnie wkradające się przez okno
jakby każdy z osobna chciał dotknąć mojej twarzy
ubieram się ... powoli ... nieskładnie
podświadomie wydłużam czas trwającego poranka
dolewając kawy do pustej już porcelanowej filiżanki
Przeraża mnie proza dnia która już nadeszła
i której kolejna porcja przybliża się z każdą kolejną minutą
Męczy mnie rutyna do której przywykłem
ale z którą chyba nigdy się nie pogodzę

Zamykam drzwi ...
Wiem że właśnie założyłem maskę której nie ściągnę do końca dnia
I która przylega do mnie tak dokładnie
,że nie rozpoznałby mnie w niej nawet sam stwórca
Jestem drapieżnikiem wychodzącym na łowy, bokserem przed walką
oraz pancernikiem w pełnym uzbrojeniu ... wychodzę

Wracam do domu ...
Idę ulicą mijam ludzkie twarze, obojętne na mój widok
Od czasu do czasu dostrzegam swoją sylwetkę odbijającą się w sklepowych witrynach
Czy to już ja czy jeszcze nie ? ... pytam sam siebie
bo przecież do progu drzwi zostało jeszcze kilkanaście metrów

Zamykam oczy...
Jakże błoga jest ta chwila która przenika mnie na wylot
I mógłbym się nią delektować do skończenia świata
Upajać się jak chwilą która mogłaby nigdy nie nadejść
a jednak trwa spokojnie ... po cichu ... trwa


Proszę o opinię i konstruktywną krytykę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...