Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jak chleb


Rekomendowane odpowiedzi

Wciąż patrzymy na siebie głodni
Pochłaniamy się wręcz spojrzeniami
Lecz niepewni i niespokojni
Nie mówimy co jest między nami

Ty się głowisz czy będzie chleb z tej mąki
I czy można go będzie zjeść
A mnie się zdaje, że piekarz pijany
Już dawno rozpoczął coś piec

Możemy jeszcze poudawać,
Że w tym piecu to nic przecież nie ma
Lecz nie zbiegniemy świadomości,
Iż kłamstwo nie maskuje spóźnienia

Więc może jednak zrobię Ci kanapki
Choć wiem, że nim droga minie
Chleb przestanie być świeży i gorący
A ty głodny jak, dziś przy mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...