Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Amelia Brzozowska

Użytkownicy
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Amelia Brzozowska

  1. Właściwie to ona właśnie miał być prosty, żeby nie skupiać uwagi na formie przekazu, ale na samym przekazie :-) Dzięki :-) Pozdrawiam -=AB=-
  2. Cóż, co do Twoich wątpliwości postaram się zaraz je rozwiązać :-) Kiedy mówisz: "odchodzę" to brzmi tak, jakbyś miał kontrolę nad tym, co robisz, był pewien tego, czego chcesz, ucieczka natomiast jest czymś przeciwnym. Uciekamy ze strachu, z niepewności. Ogólnie chodziło mi tu o to, że często próbujemy sprawiać wrażenie kogoś zdecydowanego, choć w praktyce po prostu przerasta nas rzeczywistoć. Odejście i ucieczka to wbrew pozorom dwie różne rzeczy :-) Dzięki za komentarz Pozdrawiam! -=AB=-
  3. a ty tak się bronisz przed wielkim wiadomym uparcie zaprzeczasz i oczy zamykasz gdy wszyscy już widzą ty twierdzisz że nie ma choć stoi przed tobą i woła: tu jestem bez przerwy uciekasz a mówisz: odchodzę zużytą samotność chowasz do kieszeni i biegniesz pod górę nawet z góry schodząc wciąż ślepy na szczęście które stoi obok
  4. Wciąż patrzymy na siebie głodni Pochłaniamy się wręcz spojrzeniami Lecz niepewni i niespokojni Nie mówimy co jest między nami Ty się głowisz czy będzie chleb z tej mąki I czy można go będzie zjeść A mnie się zdaje, że piekarz pijany Już dawno rozpoczął coś piec Możemy jeszcze poudawać, Że w tym piecu to nic przecież nie ma Lecz nie zbiegniemy świadomości, Iż kłamstwo nie maskuje spóźnienia Więc może jednak zrobię Ci kanapki Choć wiem, że nim droga minie Chleb przestanie być świeży i gorący A ty głodny jak, dziś przy mnie
  5. Cóż, nic nie jest doskonałe ;-), nawet elektroniczne zegarki Pozdrawiam A.
  6. czas umiera na traczy zegara powoli na raty na chwile wskazówki uparcie grają na godzinach i na minutach requiem a serce coraz to wolniej pulsuje przez żyły przez myśli krwią płynie szkarłatem diamentu ucieka spod powiek gdy się roztrzaska czas minie
  7. Dziękuję ślicznie za wszystkie komentarze :-), co do tytułu, to rzeczywiście anioły i śmierć są "nadużywane" o ile tak można się wyrazić. Pozdrawiam serdecznie A.
  8. Witam Wolałabym, aby tak jak mówisz, wiersz pozostał bez komentarza tylko ze względu na odstraszający tytuł, w innym wypadku... cóż, chyba do tego akurat nie trzeba komentarza. Pozdrawiam Serdecznie A.
  9. Ostatnie pióra opadły tej zimy- Teraz nie możesz już wzlecieć do nieba, A zeszłej jesieni była nadzieja... Odeszła jednak i dziś już jej nie ma. Słoty wiosenne rdzą okryły światłość, Co aureolą jaśniała nad głową, A zimą było jeszcze tyle wiary, Że choć ulewne deszcze przejdą obok... Bezwzględne słońce letniego pożaru W mosiądz przybrało alabaster skóry, A wiatr zmatowił blask anielskich oczu... Świat cię pozbawia twej boskiej natury, Lecz ty z pokornie podniesioną głową O nic nie prosisz, niczego nie żądasz, Tylko świadomy rychłego upadku Nieśmiertelności w miłości wyglądasz.
  10. Heh, co prawda to prawda, jak Polak głodny to zły ;-). A tak w ogóle to dzięki za komentarze i zauważenie rymów :-D (nielicznych, lecz obecnych ;-)) Pozdrawiam A.
  11. Ile razy można to powiedzieć Zanim stanie się zwykłym „dzień dobry”, Które mówisz nie tylko do bliskich, Lecz do ludzi praktycznie ci obcych... Ile razy można to powiedzieć Nim przemieni się w „co dziś na obiad?” I tym samym utraci znaczenie, Bo w stołówkach widują cię co dnia... Ile razy trzeba to powiedzieć, Aby dla serc, które coś łączyło Pozostało mniej niż „do widzenia...” Z dawnych słów wyrażających miłość...
  12. Ja wiem, że to nie na temat wiersza i że w ogóle odbiegłam, ale tak z czystej ciekawości chciałam zapytać czy studiujesz psychologię czy po prostu pogłębiasz Swoją wiedzę na własną rękę. Pozdrawiam :-) A.
  13. Wiersz jest bardzo przejmujący... niemal przeniosłam się myślą na dworzec i zobaczyłam tych ludzi... wyda mi się jednak, że koniec jest bardzo uniwersalny- tysiące ludzi żyje z dnia na dzień, po prostu "do"... Pozdrawiam Serdecznie A.
  14. Leśmian to Mistrz łagodności i subtelności (przynajmniej w pewnych etapach Swojej twórczości :-)), a Twój wiersz tchnie właśnie taką przyjemną łagodnością, aż się uśmiech pojawia na twarzy, że wreszcie przyszła wiosna tego lata :-) Pozdrawiam Serdecznie A.
  15. Wbrew pozorom ja też się nie uczę książek na pamięć, ale kiedy mi się coś spodoba, samo wchodzi do głowy :-P A co do Twoich obecnych lekur to na pewno są bardzo ciekawe- ludzka psychika jest bardziej niesamowita niż książki fantasy ;-). Pozdrawiam Serdecznie A.
  16. CYTAT (Sareimheinn Nevarfreyties @ Aug 29 2003, 12:19 AM) Ale jak spojrzałem na Twoją sygnaturę... hihi Ja tego słowa tak dobrze nie wykorzystałem i dlatego zgrzyta... cóż. A wiesz, że nie przyszło mi to do głowy :-) A tak w ogóle to może kojarzysz ten txt? W końcu to też z książki fantasy :-) Pozdrawiam A.
  17. Witaj Sare :-) Masz we mnie bratnią duszę, jeśli chodzi o tematykę fantasy, a co do "tylko" to może "jedynie", "zaledwie" i jeszcze pomyślę :-) Pozdrawiam Serdecznie A.
  18. CYTAT (Dorma @ Aug 27 2003, 10:25 PM) Choć się spalam w twoich myślach niczym haszysz To jest cytat, który najbardziej mi się spodobał, jest bardzo wyjątkowy i wieloznaczny. Cały wiersz jest bardzo przyjemny :-) i płynny (to pewnie dzięki rymom :-)) Pozdrawiam Serdecznie A. ps. Nigdy nie żałuj, szkoda życia na żale, a i tak wszystko ma swój sens :-)
  19. CYTAT (Agnieszka_Gruszko @ Aug 28 2003, 11:21 AM) może dlatego, że ostatnio mnie toster chciał poparzyć i mam rysę na psychice pozdrawiam Rozumiem Cię, ja też mam rysę na psychice, ale przez żelazko, jakieś przewody się przepaliły i posypały się iskry (bardzo nie przyjemne ;-))), ale to chyba się nazywa złośliwość przedmiotów martwych ;-) Pozdrawiam Serdecznie A.
  20. CYTAT (Dorma @ Aug 28 2003, 11:33 AM) A mi chodzilo tylko o to ze zamiast avatora pojawil mi sie jakis zboczony obrazek z lesbijkami.. No coz..Ale co do twego komentarza to sie z Toba calkowicie zgadzam Aaaaaaaaaa :-), to się nie zrozumiałyśmy, a to pewnie dlatego, że Twój avatorek jest całkiem normalny i taki jak zawsze :-) Pozdrawiam A.
  21. No dooooooobra, nie będę drąnić ;-). A co do faktu, że takie sklepy są potrzebne to zgadam się z przykrością...lepiej gdyby każdy z nas miał spory zapas Wiary, Nadziei i Miłości i nie musiał i kupować. Pozdrawiam Serdecznie A.
  22. "już nie" Marzenia są niczym kwiaty paproci Utkane ze srebrnych pajęczyn snu I życzeń naiwnych niesionych przez gwiazdy, Znaczące błyskiem swoją drogę w dół. Lecz z mego nieba spadają kamienie- Im jednak jest obca czarodziejska moc... A na starych krosnach drzemią tylko cienie, Bo prządki już dawno rozbiegły się w noc. A ja w mrok bezsenny już się nie zanurzam W poszukiwaniu złudzeń utraconych. Ja tworzę z niebem bezdenne kałuże Pełne gorzkich wspomnień i kamieni słonych.
  23. CYTAT (Dorma @ Aug 27 2003, 12:37 PM) super!!!!!!Co to niby ma byc?Zamias mojego Avatora pokazuje sie to ochydztwo.....Co do mojej swiadomosci seksualnej , to jestem pewna... Cóż, ja co do mojej też, ale niestety nie można sobie wybrać, że chce się być hetero... wbrew pozorom wszystkie odchylenia sexualne to nie jest świadome zboczenie, tylko sprawa świadomości płciowej rozwijającej się we wczesnej ciąży. Coś pójdzie nie tak i klops, masz synka, który umysłowo czuje się dziewczynką albo lubi zwierzątka... przykre, ale nam i tak jest najłatwiej potępiać, bo nam jest dobrze, przecież nas uznaje nawet Biblia, a ich nie. Ale się rozpisałam :-), mam tylko nadzieję, że nikogo nie uraziłam. Pozdrawiam Serdecznie A.
  24. CYTAT (Kai Fist @ Aug 27 2003, 11:51 AM) Pozdrawiam, Kai Fist P.S. Mam Twe wiersze na oku - a to już coś znaczy... O jaaaaaaaa ;-), bo będę się bała coś publikować tutaj, żeby Ciebie i innych nie zawieść :-))))))))
  25. Miło mi bardzo, że komuś się moje tzw. wiersze podobają :-). Na łamach poezji.org zamieszczałam moje utworki już wcześniej, ale po przerwie okazuje się, że spotykam tu zupełnie nowych ludzi (bardzo mi zresztą miło :-) ) i ciekawi mnie czy mielibyście takie samo podejście do innych moich dziełek ;-) Ja sama niechętnie analizuję czyjeś wiersze, ponieważ zawsze wydaje mi się, że coś pominę i kogoś skrzywdzę, może nawet niechcący wyrwę skrzydła... A co do "kalekich słowików" to "podwójne dno" odkryłam w momencie nadania tytułu :-), zastanawiałam się nawet czy ktoś też na to wpadnie, a nawet czy nie dodać, że to właściwie było nieświadome, ale przecież im więcej można odczytać z wiersza, tym lepiej :-) Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie A.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...