Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hej cześć!

numer sześć już jest. "bez kultury". Chyba najlepszy z dotychczasowych.

* Tenże kto zechce, ma teraz niepowtarzalną okazję zobaczyć:
- modelkę przygniecioną wzmacniaczem (s.17)
- waginę (s.13)

* A jak nie chce patrzeć, może przeczytać:
- o wolności w sztuce lub jej braku
- Zorka 51 [resztę tytułu ocenzurowano]
- 5 koncertów bez prądu
- i kilka innych rzeczy

www.bez-kultury.pl/zin.htm

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Aniu. tym wierszem mnie zaskoczyłaś :)   czytając zobaczyłem Cię znów młodą, studentkę, dziewczynę.   tak jak kilka tygodni temu pytałem Cię czy studiowałaś na ASP.   bo tak mi do Ciebie przylgnął pewien obraz.   była tam dziewczyna, trochę niezwykła bo mądrzejsza i poważniejsza od nas.   ładna. warkocz czarnych włosów, zniewalający uśmiech, piękna kobiecość.   i kiedy tutaj przyszedłem, zacząłem czytać Twoje wiersze.   i tak mi się od razu skojarzyło.   miała na imię Anka.   takie moje refleksje ......     bo Twój wiersz pulsuje wieczną tęsknotą, gorzkim kontrastem i nieśmiertelnością nadziei.     zawsze piszesz świetnie. ale ten dzisiejszy wiersz......skubaniec mnie przeniknął !!!!!      
    • @Alicja_Wysocka @violetta @Annna2 @Berenika97 Dziękuję.
    • @Berenika97 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Poznajemy siebie w różny sposób wg mnie, ale ważne by się obserwować, wyciągać wnioski, nie zwalać winy i odpowiedzialności na innych, nie wkręcać w cudze (emocje). Pozdrawiam ciepło, zmykam na rower. bb
    • @Sylvia  tak- śmierć kończy życie i już żadnego życiorysu życie nie napisze
    • @Gosława Najważniejsze chyba jest to, aby wobec tej własnej osobistej historii umieć odzyskać siebie. Nawiązać z sobą dobrą relację, w której będzie przestrzeń na zaopiekowanie się swoją duszą bez oceniania, bez przenoszenia na siebie cudzych wymagań, bez cudzych krzyków. Anna musi uwierzyć, że żyje dla siebie, nie dla matki, brata, czy kogokolwiek innego. I niczego już nie musi poza tym, co sama uzna dla siebie za dobre. Skreślenie "Wtedy i Nas" to dobry początek, bo daje wolność i emocjonalną autonomię. (może truizmy powtarzam, ale nic mądrzejszego mi nie przychodzi do głowy).  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...