Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

uważaj


Generał Daimos

Rekomendowane odpowiedzi

Ruch wprawia mnie w drganie.
Twój dotyk, który tak przyjemnie
boli mnie aż do kości.
Jest zimno, ale to nieważne.
Śnieg,
który pada na zawsze będzie pamiętał ten moment.
Bo każda chwila jest inna, jak płatek płatek płatek śniegu.
Każdy jest wyjątkowy.
Najpierw opadnie.
Potem poleży.
Zamarznie.
Odmarznie.
Wyparuje.
Spadnie znowu wyparuje.
I tak w kółko aż się skończy.
Tylko kiedy?
Zawsze nie wiemy, kiedy nastąpi koniec.
Nigdy nie wiemy, kiedy będzie początek.
Zawsze/nigdy niczego nie wiemy.

„UWAŻAJ!” - powiedziała i zniknęła.

Słyszę, słyszę.
Ciiiiiiii!
...
nic nie słyszę.
Ciemno, bardzo ciemno. Czuję zapach wiatru,
wiem co przyniesie.
Taki zapach nigdy nie kończy się
dobrze/źle.
Taki zapach nigdy się nie kończy.
Już będę go nosić do Ciebie w kieszeni mojego ciała.
I nigdy, gdy tylko mnie dotkniesz,
on będzie się ulatniał.
Tylko ja będę go widziała i tylko mnie on będzie
męczył/pieścił.
Zastanowię się.

To drganie uspokaja.
Regularny, miarowy ruch połączony z brzydkim dźwiękiem
„brrr brrr brrr brrr”.
I już mogę spać.
I już mogę patrzeć.
Tylko kiedy ruch wprawia mnie w drganie.
Kiedy nie drżę, nicnieczuję nicniesłyszę nicniewidzę.

Nie ma mnie, kiedy nie drżę!

Więc Ty, ej, zrób mi drganie.
Krzyknij i pachnij.
Śmierdź!
Bądź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...