Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

na środku pokoju krzesło
siedzi bezusty człowiek. obok poeta
intrygant

człowiek wstaje
przeciąga się w milczeniu. poeta
krzyczy

musisz wyjść
poza fakty. załamanie
i odrodzenie


człowiek nie staje się twórcą
z dnia na dzień
twórca też był kiedyś człowiekiem

na elektronicznych wysypiskach
serce to zabobon

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Z obecnym działem "Z" mi się skojarzyło. Poniższy dwuwers to takie motto jak dla mnie, można rozdawać co niektórym, ale oni i tak mają wszystko gdzieś :) Bo inni niektórzy to wiedzą.

"człowiek nie staje się twórcą
z dnia na dzień"

Pozdrawiam Grażynko.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Z obecnym działem "Z" mi się skojarzyło. Poniższy dwuwers to takie motto jak dla mnie, można rozdawać co niektórym, ale oni i tak mają wszystko gdzieś :) Bo inni niektórzy to wiedzą.

"człowiek nie staje się twórcą
z dnia na dzień"

Pozdrawiam Grażynko.
Kolejność skojarzeń - dowolna. Popsutku :) Ważne, że w ogóle jakieś wiersz nasuwa. Ale zgadzam się "co do joty" z tym, że "niektórzy i tak mają to wszystko gdzieś"
I wżyciu to bywa bardziej bolesne, niż w poezji...
Dziękuję za zainteresowania.
Pozdrawiam serdecznie, Grażyna.
:)
Opublikowano

Dodaje mój skromny wyraz uznania dla wiersza, i swojej sympatii do niego. Jakoś tak przemawia do mnie, bez wgłębiania się w szczegóły.
A może jedna refleksja- zastanowiłem się kim jestem najpierw -człowiekiem czy twórcą, albo którędy droga - od człowieka do twórcy czy od twórcy do człowieka- ale chyba nie to jest istotą.
Hm, mi się wydaje że nie można przeskoczyć do twórczości bez poznania siebie, bycia człowiekiem na wskroś , który pokazuje mnie takim jakim jestem wobec innych ludzi, bez wyróżnień, znaków szczególnych, ja jak setki innych, a zarazem inne od tych wszystkich- i z przeżycia tego rodzi się być może twórczość, czyli zapisanie słowami odczuwania swojego bycia, widzenia świata i innych.
pozdrawiam
martin

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tam chyba miała być górnolotność.  Podoba mi się dom z niczego wydobyty. :)
    • @Alicja_Wysocka   i co takiemu fachowcowi można zrobić :)   teraz w telewizorze leci polski film - poszukiwany, poszukiwana.   była scena w której żona mówi do męża: " zabic cię kretynie to mało".   nic nie sugeruje, ale........   Aluś, nie denerwuj się :)         @huzarc   jak zwykle świetny komentarz. dziękuję.       @KOBIETA   i tutaj się z panią, Pani Kierowniczko zgadzam - miłość jest ponad ciemnością !!!!!!   dziękuję Dominiko :)))))      
    • @huzarc   odpowiem  na postawione pytanie wg. własnego rozumienia wiersza. w świetle dziedzictwa Twojego Ojca, możesz zostać kimś, kto łączy dwa światy : Realistą i Budowniczym Dziedzictwo Ojca : Twoja "metryka" daje Ci głęboko zakorzeniony realizm. Strażnikiem Pamięci i Tłumaczem Dziedzictwo Ojca : Wiesz, jak szybko zapomina się o pracy pokoleń. Człowiekiem Wolnym i Świadomym Dziedzictwo Ojca : Twój Ojciec wywalczył dla Ciebie najważniejszą rzecz - możliwosć wyboru.   konkludując. z taką metryką możesz zostać nie tylko "mądrym Europejczykiem", ale Europejczykiem Mądrym o FUNDAMENTY. masz siłę i doświadczenie pokolenia, które zbudowało   wszystko, a to w nowoczesnym świecie staje się coraz rzadszym i cenniejszym kapitałem.   bezcennym !!!!
    • Pijanym krokiem przeszedłem Rubikon. Usiadłem na brzegu zanurzając oczy w bezkresie zimnego nieba. Wspomnienie lata rozbija się o chmury wyrzutów sumienia.   Widzę twój beztroski uśmiech rozproszony teraz między kroplami jesiennego deszczu. Spojrzenie rzucone ukradkiem, wbrew sobie, zawieszone w próżni.   Chciałbym ich dotknąć, a potem oprawić w ramkę z wiśniowego drewna. Drżącymi palcami złapać ostatnie słowo, zjeść je z gryczanym miodem i odlecieć z kluczem dzikich gęsi.
    • @Migrena  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Listopadowe mgły pochłaniają światło …ale miłość ?! Ona jest ponad ciemnością, czasem i przestrzenią :) ślicznie napisałeś Migrenko ! I to nie jest nic ! To jest wszystko ! :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...