Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pety
ceraty
kufle
kałuże
siedzą
klną
piją piwo
zamawiają wódę
wszyscy autentyczni
pijacy rybacy
starzy i młodzi degeneraci
od rana śniadania
szukają słów w szklankach wódy
żeby się wyrazić że żyją
w jakimś wieku
w jakimś kraju
że w mordę biją
do kwadratowych głów postaci
bo inaczej nie mogą
no nie mogą wytatuowani
siedzę tu z nimi
z kolesiem kolesia
piję jak oni
przeklinam jak oni
i marzę sobie
może jak oni..
być takim małym
bosym chłopczykiem
jak ten co wpadł tu
po tatusia przed chwilą
głowę na stół miedzy kufle położyć
pod stołem machać nogami
bawić się kapslem jak wielkim cudem
i nie wiedzieć
i nie rozumieć

Opublikowano

Cały urok tego wiersza jest w zderzeniu prostoty (wierności, surowości) ukazania, z wyrafinowanym (tegoż) przesłaniem. Bo też, co tu się mądrzyć, kogo pouczać, co prawić, naprawiać, prostować, w gruncie rzeczy rzeczywistość. To trzeba po prostu zobaczyć, poczuć, i dosłownie oddać sprawiedliwość prawdzie, gorzkiej prawdzie. Pozdrawiam

Opublikowano

w knajpie "Darłowianka"

piję jak oni
przeklinam jak oni
i marzę sobie
może jak oni..
być takim małym
bosym chłopczykiem
jak ten co wpadł tu
po tatusia przed chwilą
głowę na stół miedzy kufle położyc
pod stołem machać nogami
bawić się kapslem jak wielkim cudem
i nie wiedzieć
i nie rozumieć

W zupełności by wystarczyło.
Ponad dwadzieścia rozciągniętych bezsensownie wersów, by odkryć, że w knajpie, jest jak w knajpie ?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





..To co Pan ..proponuje...to jak obraz bez Tła....namalować statek na pełnych żaglach bez morza?...przecież można sobie wyobrazić...,tylko co to za statek...widmo?...z polskich knajp...czy prawda:)...Oryginał jest wspaniały...:)..-tak trzymać R:)
Opublikowano

-Doktor (M.Konarski) zaleca zdrowo umrzeć, ale po co wtedy wchodzić do knajpy.. a bywalcy
zadrwią, spadłeś z tornadka.. a że 'w knajpie jest jak w knajpie', święte słowa ! i fakt !
..trzeba to jeszcz zębem zahaczyć.
poz.R

Opublikowano

Coś podpatrzyłeś, coś zobaczyłeś , ale po co z nimi piłeś? bo tak trzeba? bo duży chłopczyk tak robi? Jednocześnie się od nich odcinasz , oni są autentyczni Ty tylko na niby ? teraz bratasz się z folklorem? Typowy wiersz inteligenta upoetyzowanie tego co dalekie jest od poezji, niestety.Chyba , że chcesz powiedzieć , że marzyć można wszędzie , zawsze i o wszystkim. Ale , czy ja wiem?
Pozdrawiam Stary Kredens

Opublikowano

nie, nie zamieniaj,
zamknij oczy i pomyśl o ulubionym malarzu,
a on zabierze Ciebie w krainę pastelowych marzeń...
delikatny błękit, wiatr niosący radość... daleko na cichej tafli dwie wędki...


średniowieczna romantyczka...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... hmmm... no nie... :)) ... i słusznie, też próbuję w swoich w ten sposób. ... a za co.? :) No tak, byłam, jestem..  a ile będę.. licho wie.. ;)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
    • @[email protected] remanent ? :):):) Cholera, musi być naprawdę źle :) Dzięki.     @Berenika97 dziękuję. Uśmiecham się do Ciebie:)     @Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie. Dużo to dla mnie znaczy. Roma. Dziękuję.  
    • Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym. "Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur, znów presja bierze prym. O - jak piekło okrągłe. Kół historii obłędnych eksplozji przemocy. Gdzie jesteś Boże? I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie. Gdzie jesteś, czy w niebie? Jakże niezrozumiały jest dziś świat, nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat. Gdzie jesteś Boże? Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi, słyszysz, czy masz za dużo spraw? Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam, a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.                
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...