Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ułomność


Rekomendowane odpowiedzi

w zgiełku, w zakłóceniu
nie słyszymy swojego prawdziwego ja
trzepiemy się rzucając podpisami
na dokumentach bardzo ważnych
kombinujemy na wszelkie sposoby
jak zarobić aby kupić sobie przyszłość
zawsze lepszą, bo nową - kupioną
ciągle czegoś brakuje i brakuje
nie możemy się doczekać
kiedy to będzie to szczęście
może jeszcze nowe meble, samochód
i skaczemy od jednej kupki do drugiej

... a szczęście stało obok
patrzyło jak ludzie mijają je w obłędzie ślepi
czasem stawało naprzeciw wyciągało ramiona
a oni przechodzili nic nie zauważywszy
szczęście płakało że ludzie go nie chcą
że tak naprawdę chcą czegoś innego
i samotne łkało w cichości

biedni, nie umiemy znaleźć drogi
nie potrafimy się pochylić
i rozwiązać problemów których nie było

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - czy człowiek będzie miał kiedyś "dość"
Niesiemy przez życie worek z tym co najcenniejsze, ale zamiast pielęgnować to co mamy dokładamy bez umiaru wszystko, co tylko nawinie się pod rękę, spychając nasze "skarby" na same dno. Najpierw zagrzebujemy je i zapominamy o nich, potem w worku robi się dziura, a wszystko to co najbardziej wartościowe z niego wypada. My zaś ślepi i nienasyceni wciąż łapczywie zagarniamy więcej nie pojmując, że już od dawna ciągniemy za sobą wór z bezwartościowymi rzeczami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...