Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Januszowi


Rekomendowane odpowiedzi

czy w łopocie liści
wiatr wyszumi co widział
obserwator ten biedak
jak skazaniec samotny
szepce cicho ostrożnie
czy kto odkryje co

i czy słońce bijące
z listków koron podniebnych
odbije i mrugnie
jaskrawością błękitu

i jak włócznia przeszyje
pierś spróchniałą i bladą
swoim kolcem światłości
by na chwilę poruszyć
a w obłokach turlają
iskier kulki prześliczne
i figlują i grają
i co raz to
jedna przestaje
jedna przestaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne dzięki. Nieskromnie powiem, że ja też bardzo lubię ten wiersz, a dokładnie piosenkę, bo po pewnym czasie od napisania tego utworu tak mi się spodobał jego rytm, że muzyka szybko pojawiła się w mojej głowie.
Smutna jest niestety okoliczność powstania wiersza Januszowi, o którego otarłem się w życiu pod jego koniec. Był pozostawionym przez rodzinę człowiekiem chorym na ciężką depresję. Gdy zmarł pozostał po nim mały neseser z kilkoma zdjęciami i dyplomem wyższej uczelni. Niegdyś, gdy był zdrowy, był znanym inżynierem.
Poczułem jakąś niesprawiedliwość po jego śmierci, pozostawionej na pastwę śmierci egzystencji.
Wyobraziłem sobie ostatnie minuty, sekundy jego życia i miałem wizję, że ta niesprawiedliwość jest tylko pozorna...i o tym jest ten wiersz.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...