Hauru Opublikowano 12 Maja 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2011 W poziomeczkach na gałązce żyły małe skoczne ludki, każdy z nich miał pulchne rączki a na twarzy okrąglutki. Żyły lubo, sobie skocznie gdyż lubiły bardzo bale piły soki z swych poziomek swór i zwad nie znały wcale. Gdy to raz się tak zdarzyło nadszedł dla nich dzień pochmurny nie zapłacił ktoś podatków pójdą wszyscy dziś do ciurmy. Na nic nie zda "nie wiedziałem" nic nie dadzą tłumaczenia. Już komornik i skarbówka biorą się do kar liczenia. Proszą panów małe ludki "miejcie panie dziś litości" Pan milicjant na to mówi "pozbawimy was wolności" Płacą ludki poziomkowe, trzy poziomki na prawnika, dwie na opłacenie kary jeszcze jedną na ławnika. Proszę wstawać, jest sędzina a koperta jej wystaje ludki mówią - "sprzeciw" - sąd sprzeciwu nie uznaje. "Z paragrafu my was weźmiem wy łajdaki - hochsztaplerzy poziomkowy biznes macie część go się nam dziś należy" Poszły ludki do więzienia za złe pitu wypełnienie rząd wziął sady poziomkowe; postawiono ogrodzenie. Nic już tam dziś nie wyrośnie syn ministra stoi w bramie - jako strażnik poziomkowy - swoją działkę też dostanie. Już nie widać tańców żadnych, schudły śliczne pulchne rączki zamiast zjadać dziś poziomki noszą ludki nam obrączki.
cogito13 Opublikowano 12 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ciura. Szlachta idąc na wojnę, a zwłaszcza na pospolite ruszenie, brała z sobą wozy pod broń, chleby i obroki, a przy nich conajdzielniejszych z czeladzi. Stąd za hufcami rycerstwa ciągnęły się liczniejsze od nich tabory, rojne tramem luzaków wojskowych czyli tak zw. czeladników, pachołków, posługaczów, których najwięcej obawiała się ludność wiejska, bo zręcznie chwytali gdzie co mogli, i przezywała ich złośliwie ciurami. zdawać by się mogło,że autor miał w zamyśle ciurme - inaczej więzienie.wyszło jak wyszło trochę niefortunnie pozdrawiam
Hauru Opublikowano 12 Maja 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Maja 2011 A mówiłem sobie: "Sprawdź to, bo to nie brzmi dobrze, to jakoś inaczej było" Tak to już jest jak się nie słucha Pana Hauru, nawet jak sam Pan Hauru samego siebie nie słucha. Jakby Pan Hauru się siebie słuchał to by nie zrobił takiego błędu. Tak czy siak, już poprawiam. P.S. Niefortunnie piszę się razem, ale cóż wyszło jak wyszło EDIT: Ah ty niedobry, poprawiłeś. ; )
Staszek_Aniołek Opublikowano 13 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2011 takie rymowanki. za dużo Kaczmarskiego się nasłuchało i teraz już wszystko będzie pod to kopytko... tego typu opowiadań czytałem już na pęczki... zanudziłeś. pozdrawiam Anioł.
cogito13 Opublikowano 13 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. (nie)fortunnie Ty poszedłeś poprawiać swoje ja swoje:) ps.no spacja mnie psikusa zrobiła :))
cogito13 Opublikowano 13 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a tu chyba autor miał na myśli swary (kłótnie) - bo chyba o sfory (czytaj stada ,watahy) mu nie chodziło ? mógłby też chcieć ukazać nam "swoj wór" ale brak literek. cóż wyszło niefortunnie z tym s(t)wórem pozdrawiam :))
Hauru Opublikowano 13 Maja 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2011 Iesu Christum. Napisz jakąś bajkę to rzucą ci się do gardeł. swór - swar, ciury - ciurmy. Język polski nie jest tym którego używam na co dzień, proszę mi wybaczyć. I lekki smuteczek, że chęć dokopania mi na poziome ortografii zupełnie przesłoniła jakikolwiek zamiar ocenienia, w postaci kilku rozsądnie wypowiedzianych słów, tej rymowanki. @Staszek Aniołek Nie rozumiem co ma znaczyć "teraz już wszystko będzie pod to kopyto" skoro to jest pierwszy i jedyny wiersz w tym stylu który napisałem. A Jacka to oczywiście nigdy nie może być za dużo; co oczywiście też mnie dziwi jak można widzieć wzorowanie się (a nie wzoruje się) na jednym z najwybitniejszych poetów polskich PRL'u i XXI wieku za coś negatywnego. Jako że "Racja jest jak dupa, każdy ma swoją" Nie będę się wysilał merytorycznie broniąc rymowanki. Wydaje mi się że jest jak najbardziej poprawna; a czy się podoba to już inna sprawa.
Rif Notsel Opublikowano 13 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2011 płacisz wór poziomek krasnalu ... jako myto za pisanie ... OGNIA - krzyknął Napoleon , POJARY - odparła dwutysięczna armia ... rymowanki cacanki, a głupiemu radość więc... :))) pozdr. Rif
henryk_bukowski Opublikowano 13 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ..tego to jeszcze nie słyszałem:))))
Hauru Opublikowano 13 Maja 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2011 Rif gdybyś ty jeszcze pisał wiersze tak jak piszesz komentarze to by ziemia lepszą była. Bardzo arte moderna, podoba mi się.
Rif Notsel Opublikowano 13 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2011 stary...hehehe ... jakbyś o sobie gadał...:) umarł w butach normalnie :))) pozdr. Rif
Libra Send Opublikowano 13 Maja 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Maja 2011 Wrażenie ogólne pozytywne. Myślę, że wiersz trzeba jeszcze troszkę dopracować i usunąć "kiksy" a wtedy będzie ok. Poruszony w wierszu problem nadal niestety aktualny i dotąd dopóki on istnieje nie można zaprzestać napiętnowanie takiego stanu rzeczy. Każda forma jest godna pochwały, a jak wiadomo satyra to broń skuteczna.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się