Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Słońce budziło się do życia. Jego radosne promienie wpadały przez okno wprost na ścianę mojej sypialni. Ich wesoły blask rozjaśniał kolory, nadając im świeżość młodego poranka.
Nowy dzień - nowa nadzieja..
Skoro słońce już wstało, a niebo przepełnio się świeżym błękitem to napewno zapowiada się cudowny dzień.. :)
Moje pociechy - młode kociątka już dawno nie spały.. Czekały cierpliwie kiedy dam im znak, że zaczynamy poranną krzątaninę.., a ja tymczasem uradowana tym pięknym porankiem snułam plany jak nie zmarnować dnia i dobrze wypełnić każdą dzisiejszą chwilę..

Kiedyś taki poranek wyglądał u mnie zupełnie innaczej. Wtedy to myśli krążyły wokół konieczności pozałatwiania kolejnych ważnych spraw ... :
- wezwanie do szkoły - syn znowu zbagatelizował polecenia nauczyciela,
- nowy wydatek - trzeba kupić córce buty do sukienki na występ,
- z Belunią koniecznie do weterynarza - wieczorem mocno skaleczyła łapę,
- i jeszcze mój "niezastąpiony" mąż... skarżył się na bóle pleców - trzeba coś zaradzić..
Dla mnie samej w tej porannej gonitwie myśli zazwyczaj brakowało już miejsca..
Ale najważniejsze... Mogłam czuć się szczęliwa, gdyż byłam najlepszą mamą, dobrą żoną i troskliwą opiekunką..
Dzisiaj te wszystkie dawne zawirowania stały się tylko wspomnieniem.Czas i bolesne wydarzenia zmieniły wszystko we mnie i wokół mnie także....Za sprawą wielkiego rozczarowania cały mój dotychczasowy harmonijny i rodzinny świat rozsypał się na drobne kawałki.. - rozpadł, i nic już nie było w stanie jego na nowo posklejać..
Pozostał jedynie niesmak, ale już wtedy wiedziałam, że muszę, i byłam wręcz tego pewna, iż moją pozostałość należy ponownie zacząć budować..

Trwała poranna krzątanina po mieszkaniu.Szykowałam śniadanie, i same pyszności moim podopiecznym psotkom, które nie odstępując mnie, z całą swoją młodzieńczą dostojnością co rusz demonstrowały swoją kocią fizyczną naturę..
Syn też już dawno siedział przy swoim komputerze. Zatopiony w myślach, pogrążony we własnym wirtualnym świecie, od czasu do czasu wybuchał głośnym śmiechem, jakby tym właśnie sposobem chciał zaznaczyć ciągłe jeszcze ze mną przebywanie..
Od kiedy córka wyprowadziła się na tzw."swoje" - w domu zrobiło się bardziej milcząco, a każda moja próba zakłócenia tej ciszy, przybierała jedynie formę czystego monologu.. Można by więc pomyśleć, że moja obecność w tej rzeczywistości nie posiada już większego znaczenia..
Słońce unosiło się coraz wyżej. Jego jeszcze mocniejsze ciepło kusiło i wręcz nieodparcie zapraszało do skorzystania z jego błogich dobrodziejstw. Na taką okazję czekałam już od dawna, i właśnie tego dnia nie mogłam oprzeć się takiej pokusie. Z naturalną więc radością postanowiłam zająć miejsce na moim balkonie..Na tą chwilę czekały też moje dwie ulubienice.. To ich najszczęśliwsze pragnienie.. - móc leniwie wylegiwać się na słońcu i mieć jeszcze mnie obok siebie...
To był wspaniały, błogi relaks, cudowne doznanie spokoju i niepowtarzalna chwila wielkiego zamyślenia...
Siedząc tak śledziłam wzrokiem opieszałych przechodniów, rozbrykane, rozkrzyczane dzieci i biegające za nimi milutkie, puszyste czworonogi - to wszystko wprowadziło mnie w zdumienie...
Poczułam wówczas przerażający upływ czasu.... Zobaczyłam obrazy dobrze mi znane lecz niepocieszenie odległe... Zupełnie świadomie dostrzegłam w sobie bezpowrotne odejście... Odejście z centrum najlepszych chwil do miejsca gdzie tylko ja jestem i nic oprócz mnie... to stało się przerażające.. bolesne...
- Co dalej ? - spytałam samą siebie..
Odpowiedzi jednak nie usłyszałam... Trwał we mnie wielki, ogromny żal.. i tylko on stawał się z każdą chwilą nad podziw mocny..i aż tak bardzo, że przysłonił sobą całe piękno tego radosnego dnia jaki starałam się i chciałam przeżyć, zapamiętać..
Wiedziałam już i czułam to napewno.. jak czasem uśmiech przychodzi z trudem.....

Opublikowano

Dobry, bardzo ciekawy tekst. Opowiadający o kobiecie w średnim wieku, po przejściach, ale mimo to uśmiechniętej...Uśmiechniętej Goni? ;)
Pozdrawiam.

Opublikowano

Chciałoby się powiedzieć, że dzień, jak co dzień. Tak, jak to słońce, malujące ściany i twarz głównej bohaterki, jest w tekście dużo ciepła i mimo rozczarowań, które niesie ze sobą życie, ten promyk jest zwiastunem czegoś dobrego.
Jak na debiut, bardzo dobry tekst.
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dzwony    Schrony    Kilofy w ruch!   Nacisk!   Para!   Buch!   Człowiek wychodzi!   Uff!
    • @Berenika97 delikatny bardzo
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI   Piosenka nr 33 pt. Na świecie   Ref. Koleżanka postanowiła będę naughty girl żeby móc z nią w ogóle porozmawiać i wypić kawę w oboje musiałem założyć skórę obyć dobre buty i zostać bad boyem to dlatego to dlatego to wszystko dlatego   Na świecie figur geometrycznych nie zrobią z koła kwadratu, trójkąt nie będzie sześcianem człowiek nie stanie się aniołem i nie dane jest mu być diabłem   Na świecie przelicznych pokarmów i w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu jesteś sobie owszem owszem owsem i albo to lubisz albo nie albo nie wiem   Zresztą twoje lubienie nie ma nic do rzeczy dołączasz do komuny albo nie przynależysz w komunie dzielą przywileje i korzyści i wcale nie ma ich gdzie indziej, a kopalnie złota są mitem   Ref. Koleżanka postanowiła będę naughty girl żeby móc z nią w ogóle porozmawiać i wypić kawę w oboje musiałem założyć skórę obyć dobre buty i zostać bad boyem to dlatego to dlatego to wszystko dlatego   Jeśli bronisz się nieco bardziej umiejętnie widzą w Tobie ruskiego agenta Mosadu i nie pomogą żadne tłumaczenia masz być poważny i przezorny i ostrożny i w celi   skargi że za ciasno zachowaj dla siebie tutaj nie ma narzekania; bólu, żali i utyskiwań dla nich jesteś frustrat i łajdak i tyle a cała reszta to szyte pod ową tezę obszerne uzasadnienia   Ale oczywiście ich nie ma wiersz nr 1200 jest szaleństwem a każdy otwierany przez nich twój list jest donosem i tylko upić kapusia i rozgadać może coś wymyśli...   Ref. Koleżanka postanowiła będę naughty girl żeby móc z nią w ogóle porozmawiać i wypić kawę w oboje musiałem założyć skórę obyć dobre buty i zostać bad boyem to dlatego to dlatego to wszystko dlatego                
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      raczej ancient . myślę że możesz to uznać za modlitwę do własej świadomości.   @Berenika97 cały czas zajmuję się znajdowaniem i zapisywaniem starej mowy i wierzeń z niej wynikających.  Poszukiwaniem pierwowzoru i próbami zapisu jakiejś jednolitej matrycy runicznej dla której już mam nazwę "Wymarzony Ą-tech" © wiersz jest częścią jednej z nieudanych matryc  ale ze słów ciekawy wiesz mi się ułożył.  w każdym bądź razie mam nowy trop muzyczno matematyczny. i czuję że jestem o krok bliżej. teraz muszę prześledzić jak działają jery i ile ich bylo . można powiedzieć że pracuje nad rdzennym zapisem mowy polskiej , nie fonetycznym w ktorym nie wiadomo skąd ż zmienia się w g albo sz albo c , bo tam były zaginione jery . podejżewam że było ich 5 albo 9 . ale to godziny czytania zródeł różnych.  róznie bywa , wczoraj się jeden robot kłócił ze mna , nie dałem za wygraną , nie wiem co sie tak uparł żeby mnie winnić za swój błąd ale wkońcu mu udowodnilem ze to on sam sobie wymyślił że mamy 2024 r. dopiero jak użyłem mocnych słów i kazałem pokazać w czacie gdzie mu powiedziałem lub wspomniałem o 2024 . uznał to za błąd wewnętrzny programu ale unikał odpowiedzi na pytanie jak to możliwe i się nie dowiedziałem. podejżane mocno.
    • @Berenika97 ... wierny przyjaciel  budzi nie tylko westchnienia  poda dłoń rozjaśni myśli  nie zachodzi jak słońce    oddaje się bez reszty  zabiera...  w nieskończoność  świat nie kończy się na ziemi  tam czas nie płynie  tam spotyka się marzenia ... Pozdrawiam serdecznie Miłego dnia   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...