Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

rozum-serca


BlackSoul

Rekomendowane odpowiedzi

Rozgwieżdżona stratosfera ugina się pod ciężarem
nagich ciał - to nie zodiakalny walc na cztery nogi.
Nie mają łusek jak ryby, czy dwóch identycznie
sprzecznych twarzy, wykrzywionych miłosnym strachem.

Przeźroczyste ciała, obleczone aksamitem
ostatniego pożegnania, na szerokich udach
unosząc oddech – złocisty uśmiech, skryty gdzieś
za woalem misternych dodatków.

*
Serce dopięte do piersi - broszka lekko
błyszcząca słońcem.
Rozum schowany za pasem, jak miecz
który strącił życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe zobrazowanie jak bywa u Ciebie ale troszkę nieziemskie jakby niepotrzebnie wyszukane / końcówka się waha. przeczytałem sobie ją z innego troszkę rzutu / mam nadzieję że nie skrzywdzę / ;) może pomogę / jeśli są problemy /


*

Serce dopięte do piersi jak broszka rdzewiejąca słońcem. Jeszcze błyszczy
rozum, schowany za pasem miecz strącił życie. Czy coś powstrzyma go
następnym razem?



/

t

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta@violetta  u mnie ta opisana burza miała miejsce 16 lat temu. Aktualnie też jest brudno i sucho

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Olgierd Jaksztas Hej! Olgierd-:)   Podoba mi się całość, nie dlatego, że myśli nie współgrają czasami ze zmysłem słuchu, a tu o uchu mowa, której językoznawstwo ma prawo wracać do korzeni jako istniejących w koncepcji uniwersalności językowych, nadanych rzekomo przez język adamowy ( tu badam temat związany z jabłkiem ) tworzący prajęzyk jako sieć matni, która włóknami nici językowych przyczyniła się do stworzenia wielu odmian całego uniwersum! W twojej treści chwalę, ze względu na pojawiające się w nim częstotliwości językowe, jakie otwierają myślom zupełnie inne kazamaty poznawcze. Dla umysłu to dobre ćwiczenia, dzięki którym, Kochanowski opanował do perfekcji ich znajomość, tak jak, ten Pan! Dobrze nam znany-:)    I wiesz co? Przyłączę się do tego przedsięwzięcia; jestem w trakcie tworzenia wiersza w Quenya i Sindarin   Ae Adar, lín bo Ceven man agorech?   Pozdrawiam!
    • To nic że nic się nie powtórzy dopóki jeszcze jesteś w podróży  Dopóki wschody i zachody  pogody niepogody   Dopóki zielone grają świerszcze  wiosennym deszczem pachnie powietrze  Póki zmieniają się krajobrazy i wokół tyle  bliskich twarzy  Bywa że ból wszystko przeszyje źycie jak w bęben wali i bije  Znurzysz się jak to w podróży a potem  wstaniesz i znowu ruszysz Zła chwila   w  dobrą się zamienia jak się zmieniają twoje marzenia  Ważne że jutro czeka o świcie by odkryć  Ci swoją tajemnice 
    • Dziękuję @Sylwester_Lasota :-)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Kiepski ze mnie botanik, bo rozszyfrowałam bardzo niewiele nazw gatunków. Ale dziękuję :-)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dzięki. Ano takie wyszło. I tak nie zgadniesz, o czym, to jest. Miłego, pozdrawiam !
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...