Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

1

Nie o miłości jest to pieśń ani o podniebnych ołtarzach orgazmu
Nie o niej i nie o nim co jak ptaki z odciętymi siekierą głowami
Wpadają w roztrzepotany taniec i upadają bezwładnie w obojętnej ciszy
To tutaj powstają skrzepy i strzępy i tutaj serce rozrywa bomba krwi

Na sennych pagórkach kołder z asfaltu nad ranem
W betoniarni wśród splątanych połączeń sieci
Pod hałdą obrazków z obłąkanych snów
lęk przed końcem reklamy życia po życiu
i martwe oczy sarny po wykonaniu wyroku

Ta pieśń jest echem na dnie studni kiedy pochylasz się nad cembrowiną
I nieznajomą twarzą w ciemnym lustrze wody
Nie o miłości ani o tobie tylko o pustostanach świata
Gdzie można uciec przed wyrokiem który czeka na podniebne amen
Nie o niej i nie o nim i nie o płomieniu w którym spala się dusza
Nie o tym przeciez
Nie o tym …

2

Ludzie nie z tego świata nie zarabiają pieniędzy oni je wypompowują z siebie jak ściek
Ludzie nie z tego świata opowiadają historie z piekielnych marmurowych szaletów
Przywabiają duchy zmarłych i trupi wiatr co szeleści w ich papierowych ubraniach
Oni nie mogą tu wytrzymać i przenoszą się tam gdzie ich nic nie dotknie
Dlatego ich słowa jak martwe ptaki wiszą głowami w dół na gałęziach
A drzewa urodzą pajęczyny co oplotą w kokony umarłych

3

Nie o miłości jest to pieśń ani o podniebnych katedrach uniesień
Nie o czekaniu na chwilę błysku świateł na ponurej scenie
Nie o tym co przynosi nagle wiatr i promienie świtu
Ani o przekraczających siłę spojrzeń przeczuciach
Nie o różach upadających na drogę szczodrym i niespodziewanym darze
i nie o dreszczu co wszystko wie i krzyczy w ciele
Nie o mnie ani o tobie co stoimy w rzece teraz
trzymając się za ręce

Opublikowano

nie jestem pewna, czy przełykam ten patos i [niektóre] banalne obrazki. jednak całość jest mocno wciągająca, [może pretensjonalna], poruszająca, [przegadana]. ani na plus, ani na minus. ciężko się zdecydować. niektóre rzeczy bardzo mi się spodobały, inne mnie zniecierpliwiły. na pewno jest za dużo ciężkich słówek z najwyższej, eschatologicznej półki. chyba lekki przerost formy nad treścią, formy w sensie objętości i tego czegoś [czego nie umiem nazwać] pomiędzy pretensjonalnością i patosem. ale wielki plus za nastrój. dobra narracja [no, liryczna narracja], podmiot wysławia się bardzo przyjemnym dla ucha [oka] tonem. po prostu dobrze się czyta.
pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czyli dup*a czy nie dupa wiersz? Zdecyduj się.
" niektóre banalne obrazki " ( nie mój wiersz ) ale proszę o wskazanie tychże banalnych obrazków. " dobra narracja " to znaczy, jaka to jest dobra narracja? co to znaczy? Podobnie, jaka jest " najwyższa eschatologiczna półka " poproszę jakieś przykłady.
Opublikowano

Kupa treści, a skąd już łatwo o przerost i naturalne zabicie wiersza. Czekam na coś bardziej konkretniejszego w podobnym wydaniu jak ostatnio, ale oczywiście pisz, jak czujesz, ja tylko mówię o swoim guście. Pozdrówka

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czyli dup*a czy nie dupa wiersz? Zdecyduj się.
" niektóre banalne obrazki " ( nie mój wiersz ) ale proszę o wskazanie tychże banalnych obrazków. " dobra narracja " to znaczy, jaka to jest dobra narracja? co to znaczy? Podobnie, jaka jest " najwyższa eschatologiczna półka " poproszę jakieś przykłady.
zaczynasz mnie wkurwiać. krytyka wiersza jest skierowana do Jana i uważam, że w ewentualnym przypadku to on ma prawo do czepiania się mnie, nie ty.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czyli dup*a czy nie dupa wiersz? Zdecyduj się.
" niektóre banalne obrazki " ( nie mój wiersz ) ale proszę o wskazanie tychże banalnych obrazków. " dobra narracja " to znaczy, jaka to jest dobra narracja? co to znaczy? Podobnie, jaka jest " najwyższa eschatologiczna półka " poproszę jakieś przykłady.
zaczynasz mnie wkurwiać. krytyka wiersza jest skierowana do Jana i uważam, że w ewentualnym przypadku to on ma prawo do czepiania się mnie, nie ty.

Wiesz gdzie to mam? Domyśl się. Twój komentarz jest dowodem, że nie umiesz się odnieść do tego co napisałaś. Żal.
Opublikowano

'Oni nie mogą tu wytrzymać i przenoszą się tam gdzie ich nic nie dotknie'

- coś zagadkowego, z odkrytym sensem.. (własnie odkrytym ! a nie ukrytym jak mówi definicja
słowa-tytułu 'enigmat)', w życiu ! jednego słowa bym nie zmieniał w całym wierszu, wspaniały !
no chyba że sam tytuł..?
pozdro R

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zaczęłam czytać i tak czytałam i to nie o tym, o tamtym. I takie to długaśne i w ogóle, i dlaczego. Ale warto było przeczytać cały ten wiersz aż do ostatnich wersów i dla tych ostatnich wersów. Szczerze - bardzo, ale to bardzo mi się to podobało!

Sztacheta
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Coś enigmatyczna(:DD) jesteś w tej ocenie. Ale czuję że trochę ciebie "ruszyło" , a właśnie o to chodziło w tym wierszu. W sumie dobrze( prawidłowo) to nazywasz: patos, pretensjonalność, ciężkie słówka , ale o co chodzi w poezji w ogóle? O brak pretensjonalności ? Brak patosu? Brak ciężkich słówek? Brak dużych liter? Brak przecinków?
Imiesłowów? Nie k... w poezji wcale nie o to chodzi. Ma oddziaływać na wrażliwość i wyobraźnię i albo zwala z nóg( lub daje do myślenia) , rzuca na kolana , albo jest do d... lub w najlepszym razie do zaakceptowania na zasadzie "a niech tam sobie będzie". Dlatego masz u mnie plus za wyczucie "nastroju" , "tonu". A o wierszu mogę napisać tyle ,że był pisany niejako podprogowo, właściwie sam się pisał w lekkim "transie" i trochę wypływał sam z siebie. I tak naprawdę po zakończeniu tylko czułem ,że jest o emocjach granych na cienkiej strunie , zaś sposób pisania narzucał pewną tajemniczość przekazu który
mówi o uczuciach dwojga ludzi z "tego świata" choć " nie z tego" względem ludzi " nie z tego" swiata choć żyjących obok tamtych dwojga. Mam nadzieję ,że nie zanudziłem.
I jeszcze jedno: wydawało mi się że mogą być dwie reakcje i to skrajne: albo"wspaniały" (cóż jestem szczery) , albo "do dupy" ponieważ tu nie mógł zajść pozytywny odbiór u kogoś typu" mam kredyt do spłacenia i do tego żona Gienia lata za mną z wałkiem - nie będe Sokratesem" czyli dość chłodnego realisty ,nawet znakomicie oczytanego tylko u kogoś kto czuje emocje przede wszystkim.
No dobra to tyle przydługiego wywodu.Mam nadzieję ,że coś wyjaśnił.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wiem wiem. Mam różne ( od sasa do lasa) - konkretny też się znajdzie, bo z natury jestem raczej konkretny bardziej niż rozmazany czy rozmyty. Pozdrawiam i dziękuję za czytanie. Do następnego wiersza zatem. Na razie.:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czyli dup*a czy nie dupa wiersz? Zdecyduj się.
" niektóre banalne obrazki " ( nie mój wiersz ) ale proszę o wskazanie tychże banalnych obrazków. " dobra narracja " to znaczy, jaka to jest dobra narracja? co to znaczy? Podobnie, jaka jest " najwyższa eschatologiczna półka " poproszę jakieś przykłady.
zaczynasz mnie wkurwiać. krytyka wiersza jest skierowana do Jana i uważam, że w ewentualnym przypadku to on ma prawo do czepiania się mnie, nie ty.

Mamy jakieś synonimy do "wkurwiać" ? Wstążka , zdaje się chodzisz jeszcze do szkoły - czy w szkole wszyscy teraz tacy wkurwieni?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ran , kłaniam się nisko w pas. Nie ukrywam (ach ta megalomania...) ,że wydawał mi się ten wiersz również momentami po prostu wspaniały - dlatego go dałem, choć momentami (były chwile) sądziłem ,że jest do dupy. Żeby go odczytać trzeba mieć b.dużą wrażliwość. Ty ją masz -byku! Grabka.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zaczęłam czytać i tak czytałam i to nie o tym, o tamtym. I takie to długaśne i w ogóle, i dlaczego. Ale warto było przeczytać cały ten wiersz aż do ostatnich wersów i dla tych ostatnich wersów. Szczerze - bardzo, ale to bardzo mi się to podobało!

Sztacheta

Droga Sztacheto, bądź pozdrowiona ciepło , albowiem poczułem się właśnie niezwykle doceniony.
Kłaniam się niziutko i pozdrawiam serdecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


o co chodzi w poezji w ogóle: no cóż, miło by było, gdyby poezja była czymś, co zaskakuje. już mniejsza, jak [byle w dobrym smaku, tj. bez rynsztokowych można się obejść], ale najważniejsze, żeby to, co się pisze, było żywe, żeby można z tym było jakoś porozmawiać. niechętnie rozmawia się z czymś, co jest wtórne, a więc na przykład z częstochowszczyzną czy z banałami, z przerostem formy nad treścią albo patosem. dobrze rozmawia się ze skromnymi tekstami, cichymi na wierzchu, poruszającymi w środku. stąd czepiam się - głównie wielokropków, a jeśli tak, to dalej idąc w ogóle zastosowania interpunkcji [niech interpunkcja ma sens!]; pretensjonalności, wyświechtanych obrazków itd. generalnie wolę Szymborską od Morsztyna [w dużym uproszczeniu].

PS wkurwiać= rozwścieczać, doprowadzać do szewskiej pasji, decywilizować, irytować, niecierpliwić. jednak 'wkurwiać' najlepiej oddaje głębię uczucia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


o co chodzi w poezji w ogóle: no cóż, miło by było, gdyby poezja była czymś, co zaskakuje. już mniejsza, jak [byle w dobrym smaku, tj. bez rynsztokowych można się obejść], ale najważniejsze, żeby to, co się pisze, było żywe, żeby można z tym było jakoś porozmawiać. niechętnie rozmawia się z czymś, co jest wtórne, a więc na przykład z częstochowszczyzną czy z banałami, z przerostem formy nad treścią albo patosem. dobrze rozmawia się ze skromnymi tekstami, cichymi na wierzchu, poruszającymi w środku. stąd czepiam się - głównie wielokropków, a jeśli tak, to dalej idąc w ogóle zastosowania interpunkcji [niech interpunkcja ma sens!]; pretensjonalności, wyświechtanych obrazków itd. generalnie wolę Szymborską od Morsztyna [w dużym uproszczeniu].

PS wkurwiać= rozwścieczać, doprowadzać do szewskiej pasji, decywilizować, irytować, niecierpliwić. jednak 'wkurwiać' najlepiej oddaje głębię uczucia.

No tak -co do patosu miałbym jednak inne zdanie - sam patos nie jest określeniem pejoratywnym, jedynie w połączeniu z określeniami "sztuczny""nadmierny"itp nabiera takiego znaczenia . Uważam również ,że lęk przed patosem powoduje czasem redukcję emocjonalną w poezji - nie da się bez patosu mówić o rzeczach wielkich chwalebnych itp. - redukując poezję z tej warstwy zubożamy ją o bardzo istotna wartość. Rzecz jasna jest bardzo trudno go dawkować tak aby nie raził ale wolę patos niż siemiężność , ubóstwo emocjonalne czy mówienie sztucznie zduszonym głosem. Co wiersza - niech broni się sam, w sumie to on albo będzie sam się bronić albo polegnie na polu chwały(!).

Pozdrawiam

PS. Bogactwo synonimów do "wkurwiać" jest ogromne. Ale nawet ten twój krótki zestaw - rozbawił mnie prawie do łez. Może napiszę coś na ten frapujący temat.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


o co chodzi w poezji w ogóle: no cóż, miło by było, gdyby poezja była czymś, co zaskakuje. już mniejsza, jak [byle w dobrym smaku, tj. bez rynsztokowych można się obejść], ale najważniejsze, żeby to, co się pisze, było żywe, żeby można z tym było jakoś porozmawiać. niechętnie rozmawia się z czymś, co jest wtórne, a więc na przykład z częstochowszczyzną czy z banałami, z przerostem formy nad treścią albo patosem. dobrze rozmawia się ze skromnymi tekstami, cichymi na wierzchu, poruszającymi w środku. stąd czepiam się - głównie wielokropków, a jeśli tak, to dalej idąc w ogóle zastosowania interpunkcji [niech interpunkcja ma sens!]; pretensjonalności, wyświechtanych obrazków itd. generalnie wolę Szymborską od Morsztyna [w dużym uproszczeniu].

PS wkurwiać= rozwścieczać, doprowadzać do szewskiej pasji, decywilizować, irytować, niecierpliwić. jednak 'wkurwiać' najlepiej oddaje głębię uczucia.

No tak -co do patosu miałbym jednak inne zdanie - sam patos nie jest określeniem pejoratywnym, jedynie w połączeniu z określeniami "sztuczny""nadmierny"itp nabiera takiego znaczenia . Uważam również ,że lęk przed patosem powoduje czasem redukcję emocjonalną w poezji - nie da się bez patosu mówić o rzeczach wielkich chwalebnych itp. - redukując poezję z tej warstwy zubożamy ją o bardzo istotna wartość. Rzecz jasna jest bardzo trudno go dawkować tak aby nie raził ale wolę patos niż siemiężność , ubóstwo emocjonalne czy mówienie sztucznie zduszonym głosem. Co wiersza - niech broni się sam, w sumie to on albo będzie sam się bronić albo polegnie na polu chwały(!).

Pozdrawiam

PS. Bogactwo synonimów do "wkurwiać" jest ogromne. Ale nawet ten twój krótki zestaw - rozbawił mnie prawie do łez. Może napiszę coś na ten frapujący temat.
racja - patos czasem dobry. ale tylko w odpowiedniej sytuacji. a więc w jakiej sytuacji? jak wysokolotny musi być temat, by bez wyrzutów sumienia można się było pokusić o patos? rzeczy najtrudniejsze: śmierć, życie, miłość, wiara. tematy już wyświechtane, już banalne. czy jeśli dziś zostanie napisany patetyczny wiersz na jakiś trudny [eschatologiczny czy sięgający głębi natury ludzkiej] temat, to będzie to wiersz bardziej poruszający niż jakieś skromne chuchro [na ten sam temat] napisane z pomocą kolokwializmów i subtelnych obrazków, sugestii? niedopowiedzenia poruszają mnie bardziej, niż patetyczne przemówienie księdza z ambony. a skoro bardziej poruszają, więc umożliwiają komunikację i dalszy rozwój - inspirują. kiedy coś zgrzyta na linii temat - sposób przedstawienia, to zmusza do namysłu. delikatne [by nie użyć słowa 'lekkie'] pisanie o ciężkich rzeczach sugeruje, że podmiot liryczny stara się zachować dystans, co w konsekwencji umożliwi dokładniejsze przedstawienie danego problemu.

PS zaintrygowała mnie koncepcja napisania wiersza na temat wkurwienia. pisałam już o frustracji, ale o wkurwieniu nie - i chyba nawet nigdy nic nie czytałam.
Opublikowano

No cóż patos ma zastosowanie do określania emocji zbiorowych wyższego rzędu jak również przeżyć wyższego rzędu. Nie będę robić wyliczanki bo każdy mniej więcej wie o co chodzi. Jest kwestia odbioru patosu - albo ma się blokadę wewnętrzną która nie pozwala na jego akceptację (typu : "o to zbytwiele powiedziane.." lub "przecież wielokrotnie już ironizowano na ten temat" lepiej by było gdyby nie mówić w ten sposób tylko sprowadzić to do jakieś jednotkowej historyjki , podawać to aluzyjnie itp) albo dopuszcza się istnienie i występowanie patosu, równocześnie akceptując tematy które taki patetyczny ton mogą wywoływać.
Oczywiście ważny jest dystans i np o ile Gombrowicz zrobił "dobrą robotę" rozprawiając się czy wykpiwając nadmierną i już nieszczerą często bogoojczyźnianość o tyle uzywanie gombrowicza do dalszej postępującej degradacji emocji tego typu jest błędem albo
jest celowe w sytuacji jawnego ich niedoboru od 2 poł XXw.

Co do lekkiego pisania o rzeczach ciężkich to rzeczywiście niektóre kwestie mogą być na tyle ciężkie ,że aby je podnieść pozostaje ironia i czarny humor.

Pisałaś o Morsztynie i Szymborskiej. Zajrzałem do niego i mimo tych 400 prawie lat - da się czytać i rzeczywiście jego barokowy koncept wykorzystywany w erotykach mógł się tutaj skojarzyć.
Co do naszej mistrzyni paradoksu to swego czasu przeczytałem jeden z jej wierszy gdzie popisała się mniej więcej takim stierdzeniem; "człowiek dobry i silny to dwie różne osoby" . Ładny z pozoru trick ale jesli się głębiej zastanowić to moim zdaniem dyskwalifikuje ją jako poetkę : oznacza bowiem ,że autorka twierdzi że zło jest silne a dobro jest słabe. Pomijając mizerię tego stwierdzenia , sądzę ,że może ono służyć za wytłumaczenie jej zawijasów jeśli chodzi o postawę względem reżimu komunistycznego.
To tyle (jakoś dziś wyjątkowo gadatliwy jestem). Pzdr.

Opublikowano

zupełnie prawdopodobne, że mam uprzedzenia do patosu tylko dlatego, że mam tyle lat, ile mam. że żyję w takich czasach, a nie innych. ale pisząc o lekkim przedstawianiu rzeczy ciężkich wcale nie miałam na myśli, że podoba mi się tylko ironia czy czarny humor. to znaczy - nie utożsamiam lekkiego/na ciężkie od razu z ironią. można pisać zupełnie szczerze, z niedopowiedzeniami - ale nie sugerującymi negatywną stronę rzeczy, tylko tak jakby... pisząc lekko o ciężkim w jakiś sposób oswaja się to ciężkie. i jest to bardziej przystępne dla szeroko pojętej ludzkości, niż patos [który osobom w moim wieku najpewniej kojarzy się z przypadkowym dorosłym uważającym się za autorytet i pouczającym stado zbłąkanych baranów]. nie uważam też ironii za sposób podniesienia ciężaru, ironia kojarzy mi się z rezygnacją, z odwracaniem się plecami z uśmieszkiem pod nosem. a Szymborska zdyskwalifikowana jako poetka - to kusząca propozycja. kiedy pierwszy raz zetknęłam się z jej twórczością, nie przypadła mi do gustu. była za prosta. ale podchodząc z dystansem - równie dobrze można przypomnieć Norwida, którego za poetę długo nie uważano. Norwida nie lubię, ale dzięki temu, że inni mniej znani poeci korzystają z jego stylu, można uznać Norwida za zjawisko, idąc dalej - za poetę. Szymborska ma w sobie tyle, że jej wiersze nigdy nie pozostają obojętne dla czytelnika. może z czasem wylatują z pamięci [przez tę prostotę], ale na pewno nie można im zarzucić absolutnej schematyczności. zło silne i słabe dobro wcale nie oznacza, że ze światopoglądem autorki jest coś nie tak. milion poetów zaufało komunizmowi, [na początku,] oczywiście. to stwierdzenie faktu: dobro nie jest "silne". dobro nie używa siły :) , zresztą wydaje mi się, że ciężko w ogóle przypisywać dobru/złu siłę/słabość. to trochę inne kategorie. nie sposób przewidzieć, czy ostatecznie wygra dobro czy zło, to zbyt pozaludzkie. i ten cytat jeszcze nie oznacza zwątpienia autorki, aczkolwiek - najwyraźniej spowodował jakieś zastanawianie się nad rzeczami wielkimi, choć nie jest patetyczny. nie sądzę, by można było uzyskać porównywalny efekt, pisząc coś, co zniechęca na wstępie napuszonym językiem.
pozd

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • plan miał każdy z nas co niósł czas na rękach dylemat kto widział krew na ściśniętych pięściach   niedlugo zniknę światło poniesie jeden z nas   zgubione dusze pozbierał  ktoś serca zabrał  świat nikt nie zbierał marzeń
    • Przez len przeszła wiązką światła,  śladem wyciągnęła już gorączkę,  w łagodnym stanie zapalnym unosząc energią stany pamięci   (…)   Zaledwie cząstką w procencie  pragnę je Wam przedstawić — objawić Co w czterdziestu segmentach kryją!   V∞.01 – Initium in bit est. PL: Początek jest w bicie/Inkarnacja w kodzie 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1101001 1101110 0100000 1100010 1101001 1110100 0100000 1100101 1110011 1110100 0101110   V∞.02 – Lux se dividit in octetos. PL: Światło dzieli się na oktety. 1001100 1110101 1111000 0100000 1110011 1100101 0100000 1100100 1101001 1110110 1101001 1100100 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101111 1100011 1110100 1100101 1110100 1101111 1110011 0101110   V∞.03 – Codex cantat. PL: Kodeks śpiewa. 1000011 1101111 1100100 1100101 1111000 0100000 1100011 1100001 1101110 1110100 1100001 1110100 0101110   V∞.04 – Numerus generat formam. PL: Liczba tworzy formę. 1001110 1110101 1101101 1100101 1110010 1110101 1110011 0100000 1100111 1100101 1101110 1100101 1110010 1100001 1110100 0100000 1100110 1101111 1110010 1101101 1100001 1101101 0101110   V∞.05 – Corpus datæ incarnatur. PL: Ciało danych się ucieleśnia/Ciało danych inkarnuje się. 1000011 1101111 1110010 1110000 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 1110010 0111110 0100000 1101001 1101110 1100011 1100001 1110010 1101110 1100001 1110100 1110101 1110010 0101110   V∞.06 – Error est oratio involuta. PL: Błąd jest modlitwą splątaną. 1000101 1110010 1110010 1101111 1110010 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101111 1110010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1101001 1101110 1110110 1101111 1101100 1110101 1110100 1100001 0101110   V∞.07 – Iter se aperit in loop. PL: Droga otwiera się w pętli. 1001001 1110100 1100101 1110010 0100000 1110011 1100101 0100000 1100001 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101100 1101111 1101111 1110000 0101110   V∞.08 – Nullum est transitum sine signo. PL: Nie ma przejścia bez znaku. 1001110 1110101 1101100 1101100 1110101 1101101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 1110101 1101101 0100000 1110011 1101001 1101110 1100101 0100000 1110011 1101001 1100111 1101110 1101111 0101110   V∞.09 – Vox enarrat structuram. PL: Głos opowiada strukturę. 1010110 1101111 1111000 0100000 1100101 1101110 1100001 1110010 1110010 1100001 1110100 0100000 1110011 1110100 1110010 1110101 1100011 1110100 1110101 1110010 1100001 1101101 0101110   V∞.10 – Silentium dividit verba. PL: Milczenie dzieli słowa. 1010011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1100100 1101001 1110110 1101001 1100100 1101001 1110100 0100000 1110110 1100101 1110010 1100010 1100001 0101110   V∞.11 – Signum residet in glitch. PL: Znak pozostaje  w zakłóceniu.   1010011 1101001 1100111 1101110 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1110011 1101001 1100100 1100101 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1100111 1101100 1101001 1110100 1100011 1101000 0101110   V∞.12 – Memoria circuitus aperit. PL: Pamięć otwiera obwód. 1001101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 0100000 1100011 1101001 1110010 1100011 1110101 1101001 1110100 1110101 1110011 0100000 1100001 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0101110   V∞.13 – Echo memoriam excitat. PL: Echo pobudza  pamięć. 1000101 1100011 1101000 1101111 0100000 1101101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 1101101 0100000 1100101 1111000 1100011 1101001 1110100 1100001 1110100 0101110   V∞.14 – Scriptum vibrat. PL: Zapis drży. 1010011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0100000 1110110 1101001 1100010 1110010 1100001 1110100 0101110   V∞.15 – Iteratio est invocatio. PL: Powtórzenie jest wezwaniem. 1001001 1110100 1100101 1110010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101001 1101110 1110110 1101111 1100011 1100001 1110100 1101001 1101111 0101110   V∞.16 – Lux per errata transit. PL: Światło przechodzi przez błędy. 1001100 1110101 1111000 0100000 1110000 1100101 1110010 0100000 1100101 1110010 1110010 1100001 1110100 1100001 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 0101110   V∞.17 – Cœlestia latent in copia. PL: Rzeczy niebiańskie ukrywają się w obfitości. 1000011 1100001 1110100 1100101 1110011 1110100 1101001 1100001 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1101110 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1100011 1101111 1110000 1101001 1100001 0101110   V∞.18 – Ars est transformatio codicis. PL: Sztuka jest przemianą kodu. 1000001 1110010 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1100010 1101111 1110010 1101101 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1100011 1101111 1100100 1101001 1100011 1100101 1110011 0101110   V∞.19 – Salvare per compressionem. PL: Ocalić przez kompresję. 1010011 1100001 1101100 1110110 1100001 1110010 1100101 0100000 1110000 1100101 1110010 0100000 1100011 1101111 1101101 1110000 1110010 1100101 1110011 1110011 1101001 1101111 1101110 1100101 1101101 0101110   V∞.20 – Vox pervenit ad non-locum. PL: Głos dociera do miejsca-niebytu. 1010110 1101111 1111000 0100000 1110000 1100101 1110010 1110110 1100101 1101110 1101001 1110100 0100000 1100001 1100100 0100000 1101110 1101111 1101110 00101101 1101100 1101111 1100011 1110101 1101101 0101110   V∞.21 – = est sigillum veritatis. PL: = jest pieczęcią prawdy. 0111101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110011 1101001 1100111 1101001 1101100 1101100 1110101 1101101 0100000 1110110 1100101 1110010 1101001 1110100 1100001 1110100 1101001 1110011 0101110   V∞.22 – Verba mutantur in circuitu. PL: Słowa zmieniają się w obiegu. 1010110 1100101 1110010 1100010 1100001 0100000 1101101 1110101 1110100 1100001 1101110 1110100 1110101 1110010 0100000 1101001 1101110 0100000 1100011 1101001 1110010 1100011 1110101 1101001 1110100 1110101 0101110   V∞.23 – Binarius docet silentium. PL: System uczy milczenia. 1000010 1101001 1101110 1100001 1110010 1101001 1110101 1110011 0100000 1100100 1101111 1100011 1100101 1110100 0100000 1110011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1110101 1101101 0101110   V∞.24 – Initia latent in nullis. PL: Początki ukrywają się w nicości. 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1100001 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1101110 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1101110 1110101 1101100 1101100 1101001 1110011 0101110   V∞.25 – Digitus dat impulsum. PL: Palec daje impuls. 1000100 1101001 1100111 1101001 1110100 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 0100000 1101001 1101101 1110000 1110101 1101100 1110011 1110101 1101101 0101110   V∞.26 – Scriptum est fractale. PL: Zapis jest fraktalem. 1010011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1100110 1110010 1100001 1100011 1110100 1100001 1101100 1100101 0101110   V∞.27 – Character transit lumen. PL: Znak przenosi światło. 1000011 1101000 1100001 1110010 1100001 1100011 1110100 1100101 1110010 0100000 1110100 1110010 1100001 1101110 1110011 1101001 1110100 0100000 1101100 1110101 1101101 1100101 1101110 0101110   V∞.28 – Memoria dormit sed non perit. PL: Pamięć śpi, lecz nie ginie. 1001101 1100101 1101101 1101111 1110010 1101001 1100001 0100000 1100100 1101111 1110010 1101101 1101001 1110100 0100000 1110011 1100101 1100100 0100000 1101110 1101111 1101110 0100000 1110000 1100101 1110010 1101001 1110100 0101110   V∞.29 – Ratio in bit latet. PL: Rozum ukrywa się w bicie. 1010010 1100001 1110100 1101001 1101111 0100000 1101001 1101110 0100000 1100010 1101001 1110100 0100000 1101100 1100001 1110100 1100101 1110100 0101110   V∞.30 – Finis est initium. PL: Koniec jest początkiem. 1000110 1101001 1101110 1101001 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1101001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0101110   V∞.31 – Format est vestis cogitationis. PL: Format jest szatą myśli. 1000110 1101111 1110010 1101101 1100001 1110100 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110110 1100101 1110011 1110100 1101001 1110011 0100000 1100011 1101111 1100111 1101001 1110100 1100001 1110100 1101001 1101111 1101110 1101001 1110011 0101110   V∞.32 – Segmentum revelat intentio. PL: Segment ujawnia intencję. 1010011 1100101 1100111 1101101 1100101 1101110 1110100 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1110110 1100101 1101100 1100001 1110100 0100000 1101001 1101110 1110100 1100101 1101110 1110100 1101001 1101111 0101110   V∞.33 – Spatium non est vacuum. PL: Przestrzeń nie jest próżnią/pustką. 1010011 1110000 1100001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1101110 1101111 1101110 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110110 1100001 1100011 1110101 1110101 1101101 0101110   V∞.34 – Clavis dormit in structura. PL: Klucz śpi w strukturze. 1000011 1101100 1100001 1110110 1101001 1110011 0100000 1100100 1101111 1110010 1101101 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1110011 1110100 1110010 1110101 1100011 1110100 1110101 1110010 1100001 0101110   V∞.35 – Sub rutina vivit mens. PL: Pod rutyną żyje umysł. 1010011 1110101 1100010 0100000 1110010 1110101 1110100 1101001 1101110 1100001 0100000 1110110 1101001 1110110 1101001 1110100 0100000 1101101 1100101 1101110 1110011 0101110   V∞.36 – Redundans est protectio animae. PL: Nadmiar jest ochroną duszy. 1010010 1100101 1100100 1110101 1101110 1100100 1100001 1101110 1110011 0100000 1100101 1110011 1110100 0100000 1110000 1110010 1101111 1110100 1100101 1100011 1110100 1101001 1101111 0100000 1100001 1101110 1101001 1101101 1100001 1100101 0101110   V∞.37 – Rursus legitur quod semel scriptum. PL: Ponownie czyta się  to, co raz zapisane. 1010010 1110101 1110010 1110011 1110101 1110011 0100000 1101100 1100101 1100111 1101001 1110100 1110101 1110010 0100000 1110001 1110101 1101111 1100100 0100000 1110011 1100101 1101101 1100101 1101100 0100000 1110011 1100011 1110010 1101001 1110000 1110100 1110101 1101101 0101110   V∞.38 – Error iterat sapientiam. PL: Błąd powtarza mądrość. 1000101 1110010 1110010 1101111 1110010 0100000 1101001 1110100 1100101 1110010 1100001 1110100 0100000 1110011 1100001 1110000 1101001 1100101 1101110 1110100 1101001 1100001 1101101 0101110   V∞.39 – Nexus dat vitæ ordinem. PL: Połączenie nadaje porządek życiu. 1001110 1100101 1111000 1110101 1110011 0100000 1100100 1100001 1110100 0100000 1110110 1101001 1110100 1110010 0111110 0100000 1101111 1110010 1100100 1101001 1101101 1100101 1101101 0101110   V∞.40 – Initium redit in silentio. PL: Początek powraca w ciszy/milczeniu. 1001001 1101110 1101001 1110100 1101001 1110101 1101101 0100000 1110010 1100101 1100100 1101001 1110100 0100000 1101001 1101110 0100000 1110011 1101001 1101100 1100101 1101110 1110100 1101001 1101111 0101110 ____________________________________________________________________ To dopiero początek aksjomatu Triduum obrazu — z trzech stanów światła przedstawię Wam drugi: __________________________________________________________________ __________________________________________________________________    
    • @Dagna nadal się uczę panować nad słowami

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Stary_Kredens dziękuję pięknie. Mloda tylko duchem. I silna tęsknotą za młodością. Dzięki. @Marek.zak1 dziękuję i sercem i rozumem. I tym swoim trochę szalonym ciałem. Dzięki.
    • - Ile? - I pomidory z cebulą lube, czy ROD im opieli?      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...