Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nadszedł jest stoi ze mną - to on
Trzeba zmienić przyjęty ton
Wiem że będzie już tylko źle
Zapominam się -NIE słyszysz ? Nie !
Wolność mi skradł
Splot dwóch ciał
-Widzisz przyjemnie jest już
-A nad nami plątanina burz
Dotykasz częścią ciała dla mnie brudną
Może karmię się myślą obłudną
Słychać jak coś pluska
Wypełniasz mnie Ty i ta paskudna pustka
Zanurzasz się w zakazanej głębi
To wszystko już tak bardzo mnie gnębi
To wieczór jesienny
Nastał stałeś się senny

Opublikowano

Mizernie. Banalne rymy, które w takim przebiegu tylko pognębiają względnie emocjonalny wydźwięk liryka. Mnóstwo pracy przed Tobą. Zacznij od nowa. Kierunek? Proszę bardzo. Najpierw wyszukaj idei w sobie. Tylko niech będzie prawdziwa.

Tylko pamiętaj, że w sobie nie zawsze szukamy dzięki sobie.

Opublikowano

Rymy rzeczywiści trochę osłabiają wydźwięk emocjonalny wiersza, który jest bardzo, bardzo głęboki... Gwałt zadany nie tylko ciału...
Zrezygnowałabym z przecinków i kropek, bo widzę, że masz z tym trochę problemów.
Niepotrzebne to On wielką literą. Nie zasługuje na to!
Spróbuj poprawić i wstawić jeszcze raz!
A idea jest! Oj, jest!
Per aspera ad astra!
Pozdrawiam
Babcia Zosia (nie-poetka)!

"W sobie nie zawsze szukamy dzięki sobie" - co to jest? Filozofia dla ubogich?! Jeśli miał Pan na myśli natchnienie, jako Jego tchnienie, to On "jest w nas sprawcą i chcenia, i działania, zgodnie z Jego wolą"!
Pozdrawiam! I życzę więcej pokory, Panie Michale!

Opublikowano

Ty już Babciu dałaś upust swej wszechwiedzy i dyktatom filozoficznym dla ubogich w negatywnym sensie tego słowa w wierszu "Do M." Miałem na myśli to, co napisałem. Bo nie potrzebuję się posiłkować metaforami, z których nie umiem się wybronić. Pokorę noszę, co nie znaczy, że przestanę zwracać uwagę na banialuki, który Szanowna Babcia spisała w swym wierszu i teraz poruszona do głębi, konająca w głębi i zniesławiona, coś runęła dumą iś nią rozlała... Reasumując. Podtrzymuję wszystko, co napisałem. A zdanie, którego śmiała się Pani Babcia przyczepić jest aż po horyzont. Taki ogrom. Ale gdzieżby Tobie sięgnąć do ręki sąsiada... to RAZ. Sięgnąć piękna, to DWA, sięgnąć Stwórcy, To trzy, sięgnąć tego, co czyni lepszym a takowych jest mnóstwo. Po co szukać mianowników? Niech mianownik znajdzie ten, któremu tego trzeba. A każdemu trzeba, tylko inicjatywa musi wyjść od jednostki. Czy tak? W myśl tego inicjatywę pozostawiam Susan Oksoleiz, acz zwracam uwagę. Powyższy wywód jest kierowany przede wszystkim do Ciebie, Babciu, coś się spięła. A po co?

Ostatecznie bez złości. Susan, przyjmij uwagi, bo nie są one po to, by czynić jakieś zło. Wręcz przeciwnie. I nie słuchaj, nie utwierdzaj się w przekonaniu, gdy ktoś tutaj się wstawia za Ciebie, choć zapewniam, w istocie w swym interesie. Idea prawdziwa. Powoli. Czytaj, podejmuj refleksję, waż słowa. Przecież nie dam Ci recepty, jak napisać porządny wiersz. Przecież to sprawa indywidualna. Twórz swój język, nie bądź, jak Ci nie-poeci. :-) Basta.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szukam sposobu, jak ci to przekazać, jak metafory wpleść w naszyjnik słów, kiedy nie mrugać, kiedy się ukłonić, historia, która jak twój głos toczy się — cicho, przez sen. Na końcu zdań — oddech, na końcu milczenia — dotyk, a między nami przestrzeń drży jak struna w dłoniach nocy. Bo każde słowo, gdy milknie, wciąż śpiewa o nas , tu — jak stary refren, co wraca w takt serca i dróg. Miłość to droga bez znaków, a ja wciąż nią idę do ciebie — z nadzieją, że znów usłyszę twój głos jak blues. Czasem mnie niesie wiatr wspomnienia, na pustych stacjach słyszę twój śmiech, na szybie nocy rysuję imię, którego już nie wymówi nikt. Może jutro znów się spotkamy, w którymś z wersów, w snach, wśród mgły — a jeśli nie — zostaw mi ciszę, tam też potrafię śnić. Bo każde słowo, gdy milknie, wciąż śpiewa o nas ,tu — jak stary refren, co wraca w takt serca i dróg. Miłość to droga bez znaków, a ja wciąż nią idę do ciebie — z nadzieją, że znów usłyszę twój głos jak blues.  
    • @violetta zdecydowanie meksykańskie   @violetta takie bardziej miłosne...    
    • @Arsis taka skoczna:) przyjmuje takie hiszpańskie, meksykańskie, dominikańskie:)
    • Prowincjony show biznes   Trzepoczą kokoszki rzęsami zalotnie W blue jeans ubrane i czerwoną szminkę Klijentów opasłych w chuć i pieniądze Prowincjonalny zgrania show biznes   Różowa landrynka panterka czy oksy Nawet na rzęsach mogą usiąść motyle Tej baśni z tysiąca i jednej nocy Niepowsydziłby się sam little finger   Tuż przy obwodnicy stoją misjonarki  Podobno dłużej niż same laternie W make-upie z "tych dla odważnych"  Bo bywa że z naczep zdzierają lakier   Tu lepkie powietrze od tanich fajek  Do drzwi otwartych wypełnia korytarz  A każde pragnienie szyte na miarę  To dla alfonsa jedynie lubrykant   
    • mam ja buty mam ja buty co sięgają mi do   pępka   przez to brzuch flakami stęka muszę kupić buty nowe drażni bardzo twarda skóra te po prostu są do   picu   nie chce takich w moim życiu wtedy ze mnie jest pokraka wciąż na boki ciało kiwam chyba zaraz się   zapatrzę   na dziewczynę też ma takie wciąż narzeka nie dziwota kiedyś weszła w żyto żyzne podrapała sobie   ręce   teraz żyje w swej udręce przez te buty jak wieżowce nawet pośród nieużytków dosięgały jej do   ramion   już jej mówię tuląc całą tylko skradnę ja onuce po zmaganiach w sklepach tylu wnet dostałem ja po   twarzy   teraz leżę z nią na plaży romantycznie jest i chłodno aż tu skorpion bestia głupia ukuł mnie tak prosto w   palec   my nie chcemy być tu wcale mamy skwierczeć tak na boso nasze mózgi bardzo strute po co tu zawracać   słowem    lecz na koniec wiersza powiem znowu kupę w buty zrobię na paluszkach brak odcisków kiedy w miękkim są klepisku  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...