Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zapachy


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Aniu - ten przemówił do mnie najbardziej, więc go sobie zabiorę, jeśli pozwolisz

Zamknij oczy kochany i powiedz kim jestem
gdy śmieję się do ciebie
światem w deszczu skąpanym
albo przebiśniegiem
białym białym białym

kiedy rano odkrywasz przestrzeń wokół stołu
tam gdzie zapach chleba
karze się zatrzymać gromadząc
świat
w domu w domu w domu


:-))) Tak mi się jakoś :* Pozdr. a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie zgadzam się z tym, przy każdym wierszu trzeba majstrować, i to dużo, żeby był naprawdę dobry i skończony.
"Pachwina" - to nie jest to, co pachnie, ale to, co zwyczajnie śmierdzi; natomiast "pachnina" byłaby bardziej poetycka, bo neologizm, nadający wieloznaczność temu fragmentowi - nie mówiłby dosłownie o wąchaniu czyichś pachwin.
Jeden z moich nauczycieli (zresztą znany reżyser) mówił, że wszystko, co umiejętnie zasugerowane, jest sztuką, a wszystko, co wywalone dosłownie i bez ogródek - jest pornografią. Poniekąd się z nim zgadzam.
Węszenie w pachwinach zupełnie mi nie pasuje do tego pięknego, lirycznego wiersza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oxy:

A może chodzi o to, żeby nie używać akademickich wzorów, stereotypów? "Pachnina" jest piękną propozycją, dzięki. Ale ona zaistniałaby z powodzeniem w Twoim tekście. A w moim wierszu niech pachnie męskim potem, sprawdzonym, prawdziwym... Autentycznym.
Dzięki piękne, cieplutko pozdrawiam.

Para:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...