Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bojaźliwa


Rekomendowane odpowiedzi

"boję się zabijania"...ja też, szczególnie tego wewnątrz siebie, bo niby chciałoby się tego "pająka" wont! a jednak ...jest tak natrętny, że powraca i od nowa przędzie niepokój; ech, ileż to razy to przerabiałam...a "pająki" powracają, przędą i powoli zabijają ...mnie we mnie;
ale co tam! wiosna rozprawi się z nimi :)

serdecznie pozdrawiam, Aniu -
Krysia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Interesujące - zgoda, ale już urodą się nie zachwycę :)
Odpozdrówka, Oxyvio.
Rzecz gustu. Pająki przypominają mi gwiazdy. Zresztą podobają się wielu ludziom - są częstym motywem ornamentacyjnym w sztuce ludowej i nie tylko (np. popularne ongiś na Mazowszu, wieszane pod sufitem pająki ze słomy, z wikliny, a także wielkie, dożynkowe pająki z krepiny). Naprawdę są to dekoracyjne zwierzęta.
Ale rozumiem, że gusta są różne i nie podlegają dyskusji. :-)

Myślę, że w moim przypadku ten irracjonalny lęk otarł się o arachnofobię - i tak już zrobiłam ogromny postęp, bo jeżenie się włosów na głowie występuje już u mnie tylko w zetknięciu się z tymi kosmatymi i "tłustonogimi" okazami :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Właśnie tak, Krysiu - złe myśli są też częścią nas, a udawanie, że ich nie ma niczego nie zmienia, bo i tak wrócą w najmniej spodziewanym momencie. Amputacja kawałka siebie nie rozwiązuje sprawy. Praca, praca, praca - nad sobą i ze sobą, czyli oswajanie "pająka" i oswajanie się z "pająkiem".
Dziękuję Ci za rozczytanie wierszyka i zostawione słowa. Pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Rzecz gustu. Pająki przypominają mi gwiazdy. Zresztą podobają się wielu ludziom - są częstym motywem ornamentacyjnym w sztuce ludowej i nie tylko (np. popularne ongiś na Mazowszu, wieszane pod sufitem pająki ze słomy, z wikliny, a także wielkie, dożynkowe pająki z krepiny). Naprawdę są to dekoracyjne zwierzęta.
Ale rozumiem, że gusta są różne i nie podlegają dyskusji. :-)
Myślę, że w moim przypadku ten irracjonalny lęk otarł się o arachnofobię - i tak już zrobiłam ogromny postęp, bo jeżenie się włosów na głowie występuje już u mnie tylko w zetknięciu się z tymi kosmatymi i "tłustonogimi" okazami :)
Rozumiem. Też mam swoje różne lęki. Kto ich nie ma? :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...