Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

rozsupłuję niebieski szyfr
ziemskim rachowaniem
chcę uszczknąć rąbka
pokusy z miraży

na fałszywych ścieżkach
mylą obraz i podobieństwo
pierwowzoru jestem tu
by wierzyć Słowu
lecz nienasycony rozum
pragnie dotknięć

a przecież
Ty …

Opublikowano

Krysiu, czule i delikatnie. I tak niewinnie...To nie rozum pragnie dotknięć, a tylko jego maleńkie, głęboko schowane kawałeczki. Dobrze, że o nich niewiele wiemy, bo zaraz byśmy coś popsuli. A tak - mogą się pisać takie wiersze. Serdeczności.E.

Opublikowano

Witaj Krysiu.
Moim zdaniem, zamiast niebieski lepiej byłoby niebios lub ewentualnie niebiański skoro „ziemskim rachowaniem”.
Poza tym, jak dla mnie super.
Serdecznie pozdrawiam,
Andrzej

Opublikowano

Masz Krysiu w sobie tę piękną delikatność, żeby nie mylić obrazu i podobieństwa... Brawo.

Wiersz można czytać, jak rozmowę ze Stwórcą, ale ma także sens, gdyby go czytać jak erotyk. To jego wielka uroda.

Cieplutko,

Para:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witku, wiem, że kursywa akcentuje zanaczenie, ale jednak wolałam z dużej litery...tak z szacunku, ale to "takie tam" autora...
Dziękuję.
:-)
Serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Waldku, nie będę nic poprawiać, bo wiersz przemyślany.
Tobie serdecznie dziękuję za... "bardzo na tak" i za to,
że czytasz moje wiersze.
:-)
Serdecznie pozdrawiam -
Krystyna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Śniłem cię — jak śni się zapach nieznanej jeszcze skóry, nim dotknie go wieczór w niepojętym geście światła. Twoje imię nie padło ani razu — a jednak w każdym drgnieniu powieki odnajdywałem jego cień. Byłaś tylko spojrzeniem, które zatrzymałem zbyt długo — i właśnie to „zbyt” zaczęło we mnie pulsować. Nie wiem, czy to grzech — czy tylko światło odbite w źrenicach, które wiedzą więcej niż chciałyby przyznać. Czasem myśl o tobie jest jak tkanina — przeźroczysta, chłodna, lecz przyciąga ciepło dłoni, której nigdy nie miałem odwagi położyć. Między nami jest przestrzeń wypełniona nieobecnością — tak gęsta, że mogłaby być dotykiem. Kocham cię z daleka — nie przez brak bliskości, ale przez bliskość, której nie wolno było spełnić. A jednak czasem, gdy noc oddechem rusza firankę, mam wrażenie, że byłaś tuż obok — i tylko niedomknięty wers nas dzieli.
    • @Berenika97   Miniatura o relacji w której uczucia nie są odwzajemniane.    Ogromna głębia kryje się za tą matematyczna miniaturą.   Niesamowite.     
    • @huzarc  Dziękuję za tą recenzje, zależało mi by każdy przedmiot w wierszu niósł głębsze znaczenie niż pozornie się wydaje. Cieszę się że to wybrzmiało    Pozdrawiam serdecznie.   @Tectosmith  Cieszę się że wiersz działa!! Chciałem oddać właśnie ten pozorny spokój między jednym wydarzeniem a drugim, stan pogranicza. Dziękuję za ten komentarz i poświęcony czas na mój wiersz. Pozdrawiam serdecznie    @Berenika97 Dziękuje za ten obszerny komentarz, Interpretacja metafor jak najbardziej trafna :) czasem zwykłe przedmioty mogą oddać więcej niż tysiąc słów. Miło że przesłuchałaś piosenkę. Pozdrawiam i życzę miłego wtorku :))  
    • Jak dla mnie - wiersz zadumany, może dlatego myśli „lecą” niespiesznie. Wyobrażam sobie peel’a nad brzegiem morza z tą butelką wina i nastrojem do zadumy nad…życiem.Bardzo plastyczny obraz. p.s Tylko nie wiem co tam robi Nelly Furtado, ale  w takim razie nie jest tam ( na tej plaży ) aż tak źle :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...