Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Jest bezpiecznie, jest spokojnie, serce tak czyste,
oczy powolne


Siekiera, Nowa Aleksandria 1986


I

Nie boje się wiatru, toksyn, białej
trawy z Mongolii. W piwnicach, na dachach
ulotki, w schronach instrukcje, zimny dotyk,
schody, niklowane podłogi.

Psychozy, lokacja - obłęd. Czas wschodni
- niedokończony.

II

Chmary owadów wpadających do oczu,
siadają mikrofony, nie działają światła,
nerwy, podmiejska kolej w elektrycznych
zaprzęgach. Komuna Otwock - nie postój
w pochodach majowych.

III

Obawiam się iść na pozorowaną wojnę,
z plastikiem, zapalniczką na iskrę. Wakacje tego
roku spędziliśmy w domach, na przeludnionej wyspie.

Podawali zimną falę, prąd stały pluł w głośniki.
Konusy i kamraty, słona woda w kranach, miś na ekranie,
kurwy z Victorii na kolanach, w rajstopach
z Kazachstanu.

IV

Koks, matowe pyski, motłoch. Zabiłem ten czas
bezwolny trzema akordami. Wywołaj kilka zdjęć
wpisanych w znikające cząstki materii.

Butelki po winach wyglądały jak petardy, dziś
przypominają ogrodowe lampki.
Opublikowano

świetne, od jakiegoś już czasu nie czytałem tutaj czegoś równie dobrego
słowa wypluwane jak instrukcje, polecenia albo maszynowo generowany zapis wrażeń
a jednak nie odzierające tekstu z emocji, nie jest to pusty słowotok, wszystko wydaje się na swoim miejscu, przy okazji wiarygodny zapis epoki - przynajmniej dla mnie
nie w szczególe, rzecz jasna
jednak sam klimat - mistrzowsko budowany - jest mi znajomy.

ciężko mi nawet wybrać coś szczególnie smakowitego, jeśli chodzi o frazy,
bo całość równie znakomita

pozdrawiam
A.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Tectosmith ja tylko zabrałem głos w kwestii religijnej, jestem wierzący i nie wstydzę się tego wstyd mi tylko za portalowych agnostyków i ateistów, którzy nie szanują uczuć religijnych innych od siebie tak,że nie jest to wykłócanie a poza tym to ty wywołałeś ,,temat,,, pierwszy
    • @Alicja_Wysocka ... słowo w szkatułce schowałam gdy przyjdzie zimno będę wyjmowała wiele ciepła mi dało pewnie więcej zostało  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia 
    • @Alicja_Wysocka Rozumię. To nie jakaś dyrektywa ,miałem na myśli, że ludzie nie radzą sobie z wolną wolą. Wojny, kradzieże,napady... Gdy się ją częściowo zabiera.  Brzydki przykład, w reżimach ludzie... Tak to widzę, każdy może inaczej, tym lepiej dla wiersza.   Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia   
    • Zobaczę dziś piękno, Bo Ciebie zobaczę. Zobaczę na pewno, Zobaczę — i zapłaczę.   A Ty zapłaczesz ze mną, Zapłaczesz, gdy zobaczę, Ile warte jest piękno, Ile warte to, co zobaczę.   Ile warte jest w sobie, Bo warte — co uparte. I wzrokiem będę w Tobie, I wzrokiem brnął w zaparte.   Dziś zobaczę piękno, Na oścież otwarte, Przede mną, nade mną, Z ciemności wydarte.   Kiedy będziesz ze mną...            
    • @Berenika97 trochę pozmieniałam i napisałam ciąg dalszy, nie wiem czy mogę przekleić na górę:    pryzmat    liście spadały wolno jakby czas w parku się rozciągnął on siedział na ławce bliżej światła ona trochę dalej w półcieniu jej cień przeskakiwał między drzewami jego cień starał się go złapać ich słowa były tylko echem tak jakby park powtarzał je sam dotknęła cienia jego dłoni uśmiech który odwzajemnił był tylko blaskiem odbitym od mokrych liści wyszli z parku na zimną poświatę sklepowych witryn liście zostały za nimi jak stłumione wspomnienia rozmów których nikt już nie chciał kontynuować pozostawali obok siebie ale ich kroki należały do dwóch różnych światów ona poprawiała szalik on zerkał w ekran telefonu na skrzyżowaniu wybrali inne drogi ich cienie przecięły się na moment pod latarnią rozproszone w ciepłym świetle po czym każde ruszyło w swoją stronę i tylko przez sekundę wydawało się że jeszcze idą razem
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...