Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wieczór Karczma Kielce 2000 któregoś


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ło matko Elżyniu, dysonansów tłumaczył nie będę, bo po co, to nie mój problem
z moją fizys chyba wszystko w okeju poza worami pod ślepiami;))
dzięki za czas i czytanie
pozdrawiam
r


Nie buntuj się! Bywa, że mamy wiele swoich wizerunków. Wszystkie przydatne i do wyboru...
I - dlaczego jestem za mamuśkę!!! Bo piszesz: ło matko Elżuniu... żarcik. Głaski. Elka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tak "prozaickiego" chyba Cię nie czytałam w wierszu. Troszkę mi się kłóci kolejność zdarzeń, bo nienadawanie się do niczego doprowadziło do interesującej kontynuacji wieczoru;) Chyba że, ten, co odszedł, tak skutecznie postawił na nogi Peela zastrzykiem adrenaliny. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ło matko Elżyniu, dysonansów tłumaczył nie będę, bo po co, to nie mój problem
z moją fizys chyba wszystko w okeju poza worami pod ślepiami;))
dzięki za czas i czytanie
pozdrawiam
r


Nie buntuj się! Bywa, że mamy wiele swoich wizerunków. Wszystkie przydatne i do wyboru...
I - dlaczego jestem za mamuśkę!!! Bo piszesz: ło matko Elżuniu... żarcik. Głaski. Elka
ło matko do komentu, ale mamuśka to tak pieszczotliwie w sumie wyszło;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...