Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tatry -Tatrzańskie marzenia

Po wielkich górach snuł marzeniem,
Każdy tu pobyt był wspomnieniem,
Cząstkę wciąż ważną jedną w życiu,
Myśląc swe łezki ronił w skryciu.

I myślą krążył dolinami,
W swej wyobrażni gór szczytami,
Spadał,gdzie człowiek iść nie może,
Przy nim wstawały, gasły zorze.
Piął się po stromych krzesanicach,
Siadał na szczycie ,gdzie Łomnica,
Widoki pisał w serca strony,
Z myślą ,że przyjdzie czas stracony,
Który z upływem latek wschodzi,
I we starości butach brodzi.
Tymczasem chadzał w mroczne knieje,
Gdzie za widoka ,dzień nie dnieje,
Zasępion siadał na wykrotach,
Noce zaś spędzał w cichych grotach,
Przed ciekawskimi chował wzrokiem,
Zaś swe rozmowy wiódł z potokiem,
Wielką symfonią były drzewa,
I z potokami w chórze śpiewał.
Rozmiłowany do przyrody,
W pieśniach ujmował jej urody.

Gdzieś tam w dolinie w rozrzewnieniu,
Siadał w samotni na kamieniu,
Wodził po szczytach swoim wzrokiem,
Marzył by stać się choć obłokiem.

I tak czas spędzał zadumany,
Wiecznie w tych górach zakochany.

Józef Bieniecki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...