Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nic to nic a tu jednak coś tj. rozmowy relacje itp itd, a uniesienie to wciąż tania reklama

moje uniesienie to moje uniesienie - cena rzecz indywidualna - dla jednego tanie, dla drugiego bezcenne
:P
co rozumiesz przez tanie?

o gustach i uniesieniach się nie dyskutuje ;D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nic to nic a tu jednak coś tj. rozmowy relacje itp itd, a uniesienie to wciąż tania reklama

moje uniesienie to moje uniesienie - cena rzecz indywidualna - dla jednego tanie, dla drugiego bezcenne
:P
co rozumiesz przez tanie?
że smutne
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



moje uniesienie to moje uniesienie - cena rzecz indywidualna - dla jednego tanie, dla drugiego bezcenne
:P
co rozumiesz przez tanie?
że smutne

smutne?
czyli o niskiej zawartości emocji?

a wiesz, że takie uniesienie dziewicze - w poezji, rzecz jasna, jest inicjacją i drogą do jej rozumienia?
a więc - jednakowoż - bezcenne
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


że smutne

smutne?
czyli o niskiej zawartości emocji?
tak, że są puste, uniesienia nie oddziałują pozytywnie, są tylko chwilą bylejactwa, czyli to co napisałaś
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



smutne?
czyli o niskiej zawartości emocji?
tak, że są puste, uniesienia nie oddziałują pozytywnie, są tylko chwilą bylejactwa, czyli to co napisałaś

musisz tak szybko odpowiadać! nie skończyłam. odpowiedz na drugą część wypowiedzi.
wracając do smutku

smutek to emocja z tych ekstremalnych, może nie dość ekspresyjna ale zawsze....często bywa - twórcza
:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak, że są puste, uniesienia nie oddziałują pozytywnie, są tylko chwilą bylejactwa, czyli to co napisałaś

musisz tak szybko odpowiadać! nie skończyłam. odpowiedz na drugą część wypowiedzi.
wracając do smutku

smutek to emocja z tych ekstremalnych, może nie dość ekspresyjna ale zawsze....często bywa - twórcza
:))
smutek bywa twórczy ale tylko przez chwilę i staje się nijaki zbyt szybko
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



musisz tak szybko odpowiadać! nie skończyłam. odpowiedz na drugą część wypowiedzi.
wracając do smutku

smutek to emocja z tych ekstremalnych, może nie dość ekspresyjna ale zawsze....często bywa - twórcza
:))
smutek bywa twórczy ale tylko przez chwilę i staje się nijaki zbyt szybko

twórczość wybija smutek z jego nijakości, a więc daje nadzieję na....dzieło.
dobranoc, Poeto prawdy (to nie ironia, Rafał)
jutro sprawdzę co z tą poezją i co daje innym. my już wiemy
:))))))
:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


smutek bywa twórczy ale tylko przez chwilę i staje się nijaki zbyt szybko

twórczość wybija smutek z jego nijakości, a więc daje nadzieję na....dzieło.
dobranoc, Poeto prawdy (to nie ironia, Rafał)
jutro sprawdzę co z tą poezją i co daje innym. my już wiemy
:))))))
:))
nadzieja też mnie nie przekonuje, bo zbyt szybo gniotą ją buty
Opublikowano

Nie istnieje nic takiego jak prawda. To kategoria z dziedziny etyki. Pojęcie. Sprawa punktu odniesienia. Platońskiej Idei Prawdy nie ma.
Poezja to fantasmagorie ludzkiego umysłu. Zero uniesień nad nimi. Dlatego nie dorabiam jej aureoli wielkich słówek. Patos męczy.
Niczego nie chcę od poezji. Bawię się nią i czytając i coś klecąc. Tzw. uniesienia (tzn. silniejsze emocje) też są tylko rozrywką, bo sprawiają przyjemność dzięki endorfinom. Koniec. Używam poezji, a kiedy ktoś ją czyta (co czasem nie daj boże!), też jej używa. Poezja więc jest pod kontrolą i albo spełni zadaną funkcję albo nie. I wtedy do kosza. Tyle. Pozdrawiam interlokutorów szanownych. Elka.

Opublikowano

może nie, żeby mi coś dała, ale żeby mi coś zabrała: czas. nie w takim sensie normalnym, że nie mam co robić po szkole, nie nie. mam na myśli, że chciałabym, żeby poezja była maszyną do podróży w czasie, żeby przytrzymywała mnie w szczęśliwej przeszłości, żeby była drogą do raju. to nie uniesienie, to przykuwanie się łańcuchem, żebym nie uleciała.
dobrze? mówią: nie goń przeszłości, więc trzymam ją w zeszycie, zamiast na ulicy.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie istnieje prawda? a to ciekawe
def. poezji średnio mnie kręci, bo to zbyt złożona struktura w której znalazł się człowiek
"Niczego nie chcę od poezji" - i to mogę zrozumieć, poniekąd;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...