Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Twój kąt


Rekomendowane odpowiedzi

Na co dzień tacy zaganiani
siadamy chętnie u schyłku dnia
tacy zwyczajni grafomani
w krainie marzeń Ty i ja.

Płyniemy swą myślą daleko
jak spiętą tratwą z naszych snów,
spienionym nurtem, rwącą rzeką
do wodospadu wezbranych słów.

Gdzie są te nowe i nieznane
gdy jeszcze wena jest za sterem,
myśli na papier już przelane
mej wyobraźni były celem.

Wciąż marzeniami wędrujemy
gdy wena słowa podpowiada
i wszystko skrzętnie notujemy
bezcenna jest jej każda rada.

Swój taki mały kącik mamy
który marzenia budzi w nas,
tam chętnie nieraz zasiadamy
gdy tylko nam pozwala czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Twój kąt"... :).. mój kącik już mnie przegania do spania..!
Wiersz opowiada o prozaicznej rzeczy, jaką są marzenia, ale też o chęci
przelania ich na papier.... Bolesławie, jak zawsze u Ciebie, sympatycznie
jest w wersach, ale konsekwentnie zatracasz gdzieś rytmikę, poprzez
mało wyszukany dobór słów... popracuj troszeczkę nad tym, chyba warto... ;)
Wiersz i tak wprowadził mnie w dobry nastrój, dlatego piszę .. dobranoc..
i zmykam już..!
Miłego tygodnia życzę..!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny ten Twój kącik marzeń i wierszy, Bolesławie. Dziękuję, że mnie do niego zaprosiłeś. :-)

Terra Poetica

Nocą przez ciszę gnają marzenia,
niesie nas niebem koń dziki - wena,
więc kiedy wyjrzy księżyc zza rogu,
ujrzy poetów konnych korowód...

Ale nikt inny zza sennych okien
nic nie zobaczy poza pomrokiem,
bo nasze weny, galopy, stajnie,
dla niepoetów są niewidzialne.


Pozdrawiam serdecznie. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




:))))))))
mój dzisiejszy czas się kończy. jutro dla mnie zaczyna się o 4.15
dobranoc
:))

a wiersz - podoba się, jak to u Ciebie.
Dziękuję Madziu za miłe odwiedziny.
Bardzo szybko zaczynasz dzień ja w dzień roboczy wstaję o 5.30
Dobranoc miłych snów:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ależ proszę, bardzo mi miło że odwiedzasz mój kącik,
dziękuję Oxywio za śliczny wiersz-poezja.

Myśli słowami szybko się kleci
kiedy natchnieniem do nas przyleci,
kiedy nas tylko wena odwiedzi
nie odrzucajmy jej podpowiedzi.

Cieplutko pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


I ja też dziękuję za Twój wiersz, Bolesławie. Życzę Ci także, abyś zawsze łapał wenę za ogon, kiedy przebiega obok - i żebyś nie wypuszczał jej z rąk, zanim nie podpowie Ci skończonego wiersza. :-)

Łapiemy weny dzikie na lasso,
gdy przebiegają nocą przez miasto,
i ujeżdżamy je aż po ranek,
aż nas poniosą przez wiersza bramę.


Pozdrawiam i dobrej nocy z weną życzę. :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


I ja też dziękuję za Twój wiersz, Bolesławie. Życzę Ci także, abyś zawsze łapał wenę za ogon, kiedy przebiega obok - i żebyś nie wypuszczał jej z rąk, zanim nie podpowie Ci skończonego wiersza. :-)

Łapiemy weny dzikie na lasso,
gdy przebiegają nocą przez miasto,
i ujeżdżamy je aż po ranek,
aż nas poniosą przez wiersza bramę.


Pozdrawiam i dobrej nocy z weną życzę. :-)
Dziękuję Oxywio gdy jest to łapiemy ją tak jak to ładnie
opisałaś w swoje strofie, bo wena przychodzi niespodziewanie.

Wena o sobie znów daje znać
a żona woła kładź już się spać,
jakoś to godzę i nie jest źle
kiedy zasypiam mam obydwie:)

Uciekam już spać bo rano do pracy
Pozdrawiam milej nocy:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...