Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Wiejski zakamarek serca
nikt dostępu nie ma
do bramy owego miejsca
afekty
złości i miłości
przy jednym stole
walą kielon w kielon
razem się śmieją w głos…
jaki ci tu zgotować los?

Jabłoń tam również okazała stała
w serca sadzie przez wiatr bujana
owoce dziwnie słodkie miała
sterta jabłek na glebę padła
Jabłko świeże długo nie pożyje,
Chwilę poleży i zgnije.
lecz po chwili, ugryź nie rusz…
drzewa już nie było,
Jabłoń zrąbana!

Burdel zdradziej z niej zrobił
drewniany, duży, brzydki, czerwony

Ach jak lubiłem tam chodzić na łowy

Zdrada-tak zwał się ten przybytek
nie do końca duchowy

W miejscu tym była też szkoła
Pani dyrektor zwana sumieniem,
twardo rządząc swym rzemieniem
głosu swego dźwięcznym brzmieniem
krzyczało...
nie czyń źle synu bo będzie zdziwienie!

Dziwny paradoks
wewnętrznego
nieładu,
cud natury symbolem rozkładu
nakarmić i otruć może zarazem
po chwili…
szybujesz wysoko
raptem spadasz bez poczucia winy
Lecz stan ten faktycznie
jest jednak inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...