Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zrzuć płaszcz
Z kłujących włókien
Tam dokąd idziesz
Nie będzie potrzebny
Możesz rozwiązać
Sznurowadła z ust
Koniec milczenia
Rozepnij suknię
Przestanie krępować
Ruchy brzydotą
Na koniec
Rozpuść włosy
Jak dziadowski bicz
Niech mają coś z życia

Spójrz na siebie
Jesteś gotowa

Opublikowano

Peelka, jest gotowa na otwartość, szczerość ze sobą, śmiałość, idzie przez życie tanecznym krokiem, zrzucając krępujące "fatałaszki" ;)

ps. czytam :
możesz rozwiązać
sznurowadła z ust

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oxyvia,
oczywiście, literówka zjadła "cz".
Piękne dzięki za czytanie i ślad.

Nie wiem, czy to możliwe, by odnaleźć, ale wierzę, że trzeba szukać..
Opublikowano

Może pomóc, nada mu inny wymiar. Narazie tytuł i wiersz nie są dla mnie spójne i traci na tym wiersz, dlatego napisałam, że mnie znudził. Striptiz z zasady ma kusić, prowokować; nie znalazłam tego w wierszu i dlatego prowokacyjnie napisałam o nudzie. Możesz pozmieniać też wersy, fajne są te zabawy słowne, (chociaż rozpuszczenie włosów jak dziadowski bicz jest może przesadą - ale to naprawdę kwestia gustu) zrób z tego coś więcej niż wyliczankę czynności. Przecież chodzi głównie o atmosferę :)

Sztacheta

Opublikowano

"sznurowadła ust" -bez "z"!
"rozpuść wlosy ......wymyśl dalej coś, "dziadoski bicz" - nie!
Ostatni wers do przemyślenia. Dobry pomysł, ale dobrze by było
jeszcze trochę nad wierszem się potrudzić.?
Jeszcze jutro zajrzę, serdecznie pozdrawiam
- baba

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To fakt. Przyznam, że sama miałam dylemat z tytułem. Obecny zapowiada pewną ekscytację, której w treści nie ma - zgoda. Pogłowię się jeszcze na nim i treścią.

Podziękowania za konstruktywną prowokację :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Babo,
To ja pięknie dziękuję za czytanie i uwagi.
"Dziadowski bicz" wypada, może zamiast tego lepiej zabrzmi "z wiatrem"..?
A dalszy trud biorę na warsztat :)

Serdecznosci.
Opublikowano

Baba Zjajami ma rację! Jeśli tak odczytywać wiersz, to tekst pasuje jak ulał!
Dobrze by było zmienić wtedy tytuł (np. "ostatnia z Salem"), wszystko zależy
od intencji Autorki, co chciała zawrzeć w wierszu.
Serdecznie pozdrawiam
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Czytam twój wiersz Aniu i pociągam nosem.Ale to nie katar.W tym roku będzie 5 lat jak mojej kochanej Matuli już nie ma.Pozostanie na zawsze w moim sercu i pamięci.Piekny wiersz.Poezja.
    • Jak mówi pismo święte   -  bóg pracował tydzień mozolnie, by potem rzucić robotę  ze wstrętem, i wziąć wolne.   Jak tak to trza intelektu kota, by dziś klepać   koronek tasiemce do tego,  któremu tak zbrzydła robota że dzień cały  pod zadkiem trzyma ręce.   Wieki wieków od poczęcia Adamostwa   sobota  jest dniem człowieka,  a niedziela boga.  W sobotę w prawie  byczy się człowiek,  a w niedzielę  w prawie byczą się oba.   +++++.+++ Śmierć to instynktowna trwoga. Na myśl, że jest już  u progu tuż,  ludzie tak głupieją,  że nawet papież zaczyna wierzyć w boga  i to samo radzi dobrodziejom.  Co świadczy tylko o tym, że wiara jest funkcją (użytecznej) głupoty.
    • @Annna2 dziękuję 
    • kocham cię — nie w czasie, lecz w szczelinach między sekundami, gdzie myśl jeszcze nie wie, że jest myślą a oddech to tylko cień płuc, których nigdy nie dzieliła odległość czuję cię, jak puls w skórze planety jak dym wspomnienia na języku snu jak światło, które nie zna źródła, a jednak prowadzi tęsknię, ale nie linearnie, tęsknię spiralnie, jak galaktyka za własnym środkiem jak echo, które szuka głosu którego nigdy nie było twoje imię, to nie litery, to ciąg drgań we mnie, które kładą się w poprzek języka i cicho kruszą alfabet przyjdź, nie po ziemi, ale przez miękkie granice istnienia, gdzie nic nie dzieli „ja” od „ty” a „my” nie potrzebuje zgody bo jesteś: nie obok nie naprzeciw ale we mnie, jak światło, które zna mnie zanim się zapalę    
    • @Annna2   Tu nie chodzi o sąd, tylko: o merytoryczną krytykę - ludzie ograniczeni intelektualnie każde fragmenty z Tory, Talmudu, Pisma Świętego Nowego Testamentu i Koranu - będą próbować dopasować do współczesnej rzeczywistości, a rzeczywistość jest taka: czy stado much, które leci do każdej kupy - ma rację? Inny przykład? Dla sekt monoteistycznych Dekalog jest świętością, tymczasem: to nie ten tam na górze dał ludzkości Dekalog, tylko: stworzył go Mojżesz na podstawie obserwacji zachowania własnego ludu.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...